Bartosz Zmarzlik, który w sobotę zapewnił sobie trzeci w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu, wygrał turniej Grand Prix w szwedzkiej Malilli. Drugie miejsce w finale zajął Szwed Fredrik Lindgren, a trzeci był Maciej Janowski.
27-letni Zmarzlik końcowy triumf zapewnił sobie po tym, gdy mający jeszcze teoretyczne szanse na jego dogonienie w klasyfikacji generalnej Duńczyk Leon Madsen miał defekt w pierwszym półfinale. Startujący w drugim Polak pierwsze gratulacje odbierał już przed swoim wyścigiem, co nie przeszkodziło mu go wygrać.
To niesamowite. Jestem przeszczęśliwy z trzeciego tytułu. Miałem czasami wzloty i upadki, ale w Grand Prix byłem regularny
— mówił Zmarzlik przed kamerami Eurosportu.
Po zwycięstwie w półfinale Zmarzlik okazał się także bezkonkurencyjny w ostatnim wyścigu. Wygrał 18. turniej GP w karierze, a trzeci w tym sezonie. W Malilli był najlepszy także w 2017 i 2021 roku.
Przed ostatnim, 10. turniejem GP w Toruniu (1 października) duże szanse na brązowy medal ma zajmujący trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Patryk Dudek, który w sobotę odpadł w półfinale. Tradycyjnie najsłabszy z czterech startujących Polaków był w Malilli ostatni w stawce stałych uczestników mistrzostw świata Paweł Przedpełski.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/614714-zmarzlik-trzeci-raz-indywidualnym-zuzlowym-mistrzem-swiata