Do niebezpiecznego incydentu doszło przed bazą treningową FC Barcelony. Gdy polski napastnik Robert Lewandowski zatrzymał się przed bramą, aby zrobić sobie zdjęcia z fanami, jeden z mężczyzn, jak informują media, wykorzystał moment, gdy piłkarz opuścił szybę w samochodzie i ukradł warto 70 tys. euro zegarek „Lewego”.
Polski napastnik próbował gonić złodzieja, ale ten uciekł. Szybko jednak wpadł w ręce policji. Znalazł się również skradziony zegarek, który złodziej zakopał w okolicznych sadach.
kk/espn.co.uk/arabalears.cat
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/611059-lewy-okradziony-przed-baza-treningowa-barcy