Iga Świątek po wygranej z Białorusinką Aryną Sabalenką 6:2, 6:1 awansowała do finału tenisowego turnieju WTA w Rzymie.
CZYTAJ TAKŻE: Iga Świątek walczy o finał turnieju WTA 1000 w Rzymie! Pierwsza rakieta świata odniosła już 26 zwycięstw z rzędu
Świątek odniosła swoje 27 zwycięstwo z rzędu. Tytułu zdobytego przed rokiem w Rzymie, Polka będzie bronić już jutro.
Tenisistka z Raszyna w obecnym sezonie wygrała już cztery turnieje: w Dausze, Indian Wells, Miami i Stuttgarcie. Z powodu przemęczenia wycofała się z rywalizacji w niedawnej imprezie w Madrycie.
Bez względu na wynik uzyskany w Rzymie, Świątek jako numer jeden przystąpi do rozpoczynającego się 22 maja French Open. W 2020 roku wygrała tę wielkoszlemową imprezę w Paryżu.
Co powiedziała Iga po meczu?
Liderka światowego rankingu na konferencji prasowej stwierdziła, że do półfinałowego pojedynku podeszła z dobrym nastawieniem i chciała, by od początku rywalka czuła presję.
Właściwie nie jestem niczym zmęczona
— wyznała.
Iga Świątek powiedziała, że odkrywa, iż jest w coraz lepszej formie, co ją samą zaskakuje.
Zrobię wszystko, by w czasie finału być w jak najlepszej dyspozycji
— zaznaczyła.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/598477-pewne-zwyciestwo-swiatek-polka-w-finale-turnieju-w-rzymie