Prezydent FIFA Giani Infantino wystąpił podczas ceremonii losowania grup mistrzostw świata w Katarze. W specyficzny sposób odniósł się do kwestii agresji Rosji na Ukrainę - z jego wypowiedzi kompletnie nie da się wywnioskować, o co chodzi, nie pojawiło się nawet słowo „Rosja”. Występ Infantino spotkał się z powszechną krytyką, tym bardziej, że wcześniej FIFA nie chciała usunąć Rosji z mistrzostw świata - stało się to dopiero w wyniku presji międzynarodowej, na którą duży wpływ miała Polska.

W czasach kłopotów i turbulencji na całym świecie, który jest podzielony, agresywny, potrzebujemy okazji, aby ludzie byli razem. Aby w pokoju celebrowali mundial. Wiemy, że wielu liderów świata ogląda mistrzostwa i nasza wiadomość od świata piłki jest taka - zaprzestańcie konfliktów, zaangażujcie się w pokój. Chcemy by to był mundial jedności i pokoju

— powiedział Infantino.

Fala komentarzy po wystąpieniu Infantino

Wystąpienie szefa FIFA spotkało się z powszechną krytyką.

Według Infantino mamy „pewne kłopoty na świecie”. No cóż…

Mocno niesmaczna ta impreza losowania grup #Qatar2022 Obrzydliwy Gianni Za Ile Się Sprzedam Infantino, emir gadający po arabsku, cała ta banda bredząca o „konfliktach na świecie” - ale słowa „Rosja” brak

Gianni Infantino nie potępił agresji Putina. Bezczelnie opowiadał o jakiś wyimaginowanych liderach, którzy powodują konflikty i wykazują się agresją. Panie Infantino, agresor jest jeden! Wiele jest tylko ofiar! #Qatar2022

Chciałbym z przyjaźnią patrzeć na pana Infantino. Ale nie potrafię. Wstydu nie ma.

Infantino już zawsze pozostanie Łysym od kulek

tkwl/Twitter