Powietrze rozgrzewane gorącymi wyziewami z rur wydechowych, przecinane przejmującym rykiem najmocniejszych silników napędzanych setkami wygłodniałych prędkości koni mechanicznych i przesycone zapachem palonej gumy i ostrym aromatem spalin – każdy, kto kiedykolwiek był świadkiem rajdu samochodowego, nigdy nie zapomni tych rozbudzających zmysły wrażeń. Polscy rajdowcy cieszą się długą i chwalebną historią startów w najważniejszych wyścigach. Wystarczy wspomnieć nazwiska chociażby Sobiesława Zasady, Krzysztofa Hołowczyca, Roberta Kubicy czy Michała Kościuszki, którzy z powodzeniem walczyli na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata. W ostatnich latach najlepszą wizytówką polskiej szkoły rajdowej jest LOTOS Rally Team, gdzie na fotelu kierowcy siedzi niezawodny Kajetan Kajetanowicz.
KAJETAN KAJETANOWICZ
— 3-krotny zwycięzca Rajdowych Mistrzostw Europy (2015, 2016, 2017) — 2. miejsce w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC-2 (2019) — 2. miejsce (2021) i 3. miejsce (2020) w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC-2 — 4-krotny zwycięzca Rajdowych Mistrzostw Polski (2010, 2011, 2012, 2013) — 3-krotny zwycięzca Rajdu Polski (2010, 2011, 2013)
Kajto, bo tak mówią o urodzonym w Cieszynie Kajetanowiczu jego fani, pasją do rajdów zaraził się jako mały chłopiec, gdy po raz pierwszy zobaczył na żywo Rajd Wisły. Beskidzkie trasy zahartowały marzącego o wielkiej karierze juniora, który właśnie na ostrych górskich szosach doskonalił swoje rajdowe umiejętności. Po drodze rozbił kilka samochodów, ale przecież takie wydarzenia są wpisane w żywot zawodowego kierowcy. Poważne ściganie rozpoczęło się dla Kajto w 2000 roku od nieukończonego startu w Cieszyńskiej Barbórce, a na pierwsze triumfy przyszło czekać mu kolejną dekadę. Kiedy mieszkający w Ustroniu rajdowiec usiadł za kółkiem Subaru Impreza, a na fotelu pilota znalazł się zwany „profesorem” Jarosław Baran, wielkie sukcesy przyszły niemal od razu. Od 2010 roku począwszy, przez cztery lata z rzędu Kajto stawał na najwyższym stopniu podium Rajdowych Mistrzostw Polski i trzy razy wygrywał Rajd Polski, prestiżowy wyścig o stuletniej tradycji, będący tym samym drugim najstarszym rajdem samochodowym na świecie.
Zmiana samochodu na Forda Fiestę okazała się strzałem w dziesiątkę. Kajetanowicz wespół z Baranem rozpoczęli rywalizację w Mistrzostwach Europy zdobywając w 2015 roku tytuł, który udało im się skutecznie bronić przez dwa lata z rzędu. Od 2018 roku Kajto startuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata z doświadczonym pilotem Maciejem Szczepaniakiem, który wcześniej współpracował z Tomaszem Kucharem, Januszem Kuligiem, Leszkiem Kuzajem, Michałem Kościuszką i Robertem Kubicą. Początkowo duet startował w klasie WRC-2, gdzie sięgnął po tytuł wicemistrza, a następnie w kategorii WRC-3 – tam Kajetanowicz zdobywał kolejno trzecie i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Co ciekawe, w 2021 roku, kiedy Kajetanowicz zdobywał wicemistrzostwo, Szczepaniak został mistrzem. U Yohana Rossela, triumfatora zeszłorocznych mistrzostw WRC-3, nastąpiła w trakcie trwania sezonu wymiana pilota.
Załoga LOTOS Rally Team w Rajdowych Mistrzostwach Świata jeździ Skodą Fabią R5, która uważana jest za szczytowe dzieło czeskiej myśli konstruktorskiej. Jej obsługą zajmują się hiszpańscy specjaliści z ekipy Race Seven. Produkt słynnej fabryki w Mladzie Boleslav „setkę” osiąga w cztery sekundy, a moc niemal trzystu koni mechanicznych pozwala na rozwinięcie prędkości około dwustu km/h. Sezon 2022 stawia przed Kajetanowiczem jeszcze większe wymagania: organizatorzy połączyli kategorie WRC-2 i WRC-3, tak więc liczba ekip startujących w mistrzostwach jest bardzo liczna, a wśród nich nie brakuje kierowców mających za sobą spore przebiegi w najwyższej klasie WRC.
Kajto przetarł tegoroczne szlaki podczas pierwszej rundy mistrzostw Chorwacji, gdzie zachwycił kibiców nie tylko bardzo mocnym tempem (wygrał pięć z siedmiu odcinków specjalnych), ale również ukraińskimi barwami, którymi ozdobiona była Skoda polskiego kierowcy. Start w Rajdowych Mistrzostwach Świata 2022 rozpocznie od Rajdu Chorwacji organizowanego w drugiej połowie kwietnia. Cieszynianin zdaje sobie sprawę ze stojących przed nim wyzwań, ale absolutnie nie traci optymizmu, kierując apel do wiernych fanów:
„Rajdy to sport, któremu towarzyszą emocje nieporównywalne z żadną inną dyscypliną, a ja kocham się ścigać, będąc blisko limitu. Uśmiecham się na samą myśl, bo kolejny raz mam wsparcie wspaniałych partnerów, Maćka na prawym fotelu oraz pracowity i oddany zespół LOTOS Rally Team! Przede mną prawdopodobnie najtrudniejszy sezon w karierze. Jestem zmotywowany, pełny woli walki i mocno liczę na Wasze wsparcie na każdym centymetrze trasy. Zrobię wszystko, by się odwdzięczyć!”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/592188-wspaniali-polscy-sportowcy-rajdy-samochodowe