„Myślę, że faworytem jesteśmy my, chociaż faworyt nie zawsze wygrywa. To też trzeba wziąć pod uwagę, ale faworytem jesteśmy my w mojej ocenie. (…) Wierzę w siebie, wierzę w swoją drużynę” - powiedział na antenie RMF24 nowy selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz, pytany o to, kto jest faworytem meczu Polska - Rosja.
CZYTAJ WIĘCEJ: To już pewne! Czesław Michniewicz nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Kulesza: „Podpisaliśmy umowę do końca 2022 roku”
Trener podkreślił, że polska reprezentacja ma szansę zagrać na mistrzostwach w Katarze, ale „też nie będzie to prosta sprawa”. Na uwagę, że mistrzostwa w Katarze będą prawdopodobnie ostatnimi, w jakich wystąpi Robert Lewandowski i w których będzie mógł „coś jeszcze zwojować”, powiedział:
No i myślę, że ta wewnętrzna motywacja Roberta przełoży się na drużynę. W podobnej sytuacji jest Kamil Glik, Wojtek Szczęsny też już jest zawodnikiem dojrzałym, chociaż w przypadku bramkarza - np. Buffon pokazuje, że można grać dłużej. Ci zawodnicy mają świadomość tego, że trzeba w ostatni autobus wsiąść.
„Pracę rozpoczynam już od jutra”
Czesław Michniewicz nie ma zbyt wiele czasu, aby przygotować polską drużynę do meczu z Rosją w Moskwie. Jak zamierza wykorzystać czas, który pozostał?
Tę pracę rozpoczynam już od jutra. Wyruszam w trasę po Europie. Będę pokazywał zawodnikom, rozmawiał z nimi, jak chcemy grać, żeby przyjechali już świadomi tego, żeby pewne rzeczy już robili na treningu pod kątem reprezentacji. Czasu na przygotowania z mojej strony jest bardzo dużo - ja to wczoraj mówiłem - ale czasu na samo przygotowanie bezpośrednio z zawodnikami, jest mało i musimy trochę tego czasu poszukać, właśnie robiąc to, co będę robił, czyli kontakt z zawodnikami
—mówił trener.
Michniewicz podkreślił, że za „wyniki, za taktykę i za skład” będzie odpowiadać on, ale na boisku będzie rządził kapitan, którym będzie Robert Lewandowski.
I wszyscy muszą mu się podporządkować. (…) Najpierw jednak ja posłucham piłkarzy. Spotykam się z Robertem Lewandowskim, wczoraj rozmawiałem z Wojciechem Szczęsnym, spotykam się z Kamilem Glikiem
—powiedział gość Roberta Mazurka.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Michniewicz nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Spełni oczekiwania? Engel ocenia wybór prezesa PZPN
Kontakty z „Fryzjerem”
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący kontaktów Michniewicza z „Fryzjerem”.
Skazanych zostało ponad 500 osób, przesłuchanych pewnie tysiące. Pracowałem z ponad 400 piłkarzami. Dlaczego nikt, żaden piłkarz nie powiedział, że Michniewicz zrobił coś złego? Że kazał przegrać albo powiedział, że ktoś pozwoli komuś za łatwo wygrać?
—pytał trener.
Pytany o zarzuty, że tuż przed sprzedanym przez piłkarzy Lecha Poznań meczem Świtem Nowy Dwór Mazowiecki w 2004 r., wielokrotnie kontaktował się z Ryszardem F. - szefem piłkarskiej mafii, odpowiedział:
Powtórzę to, co powtórzyłem przed prokuratorem i cały czas powtarzam. Nie zrobiłem nic złego. To, że mecz wyglądał, jak wyglądał, wyszło dopiero po czasie. Pewne rzeczy dzieją się poza trenerem
—tłumaczył nowy selekcjoner.
Skład wystawiłem optymalny - co już udowadniałem wiele razy - wystarczy spojrzeć w notatki. Mówienie o tym, że wystawiłem rezerwowy skład, jest totalną bzdurą i kłamstwem
—dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/583919-malo-czasu-do-meczu-z-rosja-co-planuje-michniewicz