Jest bohaterem narodowym Serbów. Novak Djoković, jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów w historii tej dyscypliny, budzi jednak kontrowersje swoimi pozasportowymi zachowaniami. To powoduje, że nie można wobec niego pozostać obojętnym.

To było jakieś 15 lat temu, na samym początku kariery Novaka Djokovicia. Serbski tenisista wygrał turniej w Montrealu z Rogerem Federerem, a podczas ceremonii wręczenia nagród prowadzący uroczystość przedstawił go jako „tenisistę z Chorwacji”.

Aby pomylić Serba z Chorwatem, po tym wszystkim, co się wydarzyło między tymi dwoma narodami w czasie ostatnich 30 lat, trzeba być strasznym ignorantem. Co zrobił Djoković? Podszedł do mikrofonu i powiedział:

Muszę poprawić błąd, nie jestem Chorwatem, tylko Serbem

i dodał, żartując:

Ale cóż, to prawie tak samo…