Robert Lewandowski w końcu zabrał głos nt. odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski. „To, jak zostało to rozwiązane, na pewno pozostawia wiele do życzenia. I chyba w całej tej sytuacji to jest najgorsze” – powiedział w Viaplay kapitan kadry narodowej.
CZYTAJ TAKŻE: Hit! Sousa nie widzi problemu w swoim zachowaniu: „Nie można mi zarzucać braku powagi i uczciwości, a także szacunku”
Paulo Sousa pod koniec grudnia postanowił opuścić reprezentację Polski i został nowym trenerem Flamengo Rio de Janeiro. Portugalczyk swoim zachowaniem wywołał ogromne oburzenie w naszym kraju.
Wszyscy czekali na komentarz Roberta Lewandowskiego w tej sprawie. Wreszcie kapitan reprezentacji i piłkarz Bayernu Monachium opowiedział w Viaplay o tym, jak dowiedział się o odejściu Sousy.
Pomyślałem, „czy to prawda?”. Szok, rozczarowanie. Bez żadnych wcześniejszych informacji. Nie dostałem żadnego sygnału, nie rozmawiałem z nim. To był dla mnie szok, niedowierzanie i wielkie rozczarowanie. Ta informacja dotarła do mnie, jak lądowałem w Dubaju
— powiedział.
Byłem w ferworze dojazdu do hotelu i nie patrzyłem na telefon. Dopiero po jakimś czasie ktoś z rodziny czy z przyjaciół powiedział, że jest taka informacja. A ja dopiero później zobaczyłem, o co chodzi i sam zastanawiałem się, czy to jakieś medialne ploteczki, czy faktycznie jest coś na rzeczy. I dzień później to się stało już oficjalnie
— dodał.
„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”
Lewandowski mówił, że nie czuł potrzeby, by dzwonić do Sousy.
To nie jest moja decyzja, tylko jego. To, jak zostało to rozwiązane, na pewno pozostawia wiele do życzenia. I chyba w całej tej sytuacji to jest najgorsze. Z drugiej strony ja jestem zawodnikiem, który już dwa dni później myśli co zrobić, żeby było dobrze. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
— podkreślił piłkarz Bayernu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/580952-lewandowski-o-odejsciu-sousy-szok-niedowierzanie