Hugo Cajuda, agent sportowy selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy uważa, że zbyt duży szum medialny wokół możliwości odejścia portugalskiego szkoleniowca nie służy jego negocjacjom z PZPN. “To bardzo szkodliwe dla dobra sprawy”, tłumaczy. Decyzja Portugalczyka o porzuceniu reprezentacji Polski wywołała ogromne emocje wśród polskich kibiców.
Jak powiedział PAP Cajuda, wciąż nie ma ostatecznej decyzji w sprawie rozpoczęcia pracy przez Paulo Sousę z drużyną Flamengo z Rio de Janeiro.
W ostatnich dniach powiedziano i napisano w sprawie (przejścia Sousy – PAP) do Flamengo zbyt dużo i nie zawsze rzetelnie. W eterze jest obecnie za dużo informacji, które nie są prawdziwe
— wyjaśnił portugalski agent sportowy.
W ocenie Hugo Cajudy szum medialny nie służy też negocjacjom Sousy z PZPN. Jej prezes Cezary Kulesza potwierdził w niedzielę na twitterze, że portugalski szkoleniowiec chciałby rozwiązać umowę z polskim związkiem, aby zasilić jeden z klubów.
Nie ma jeszcze umowy z Flamengo
W poniedziałek wczesnym rankiem Cajuda powiedział PAP, że Paulo Sousa nie parafował jeszcze umowy z Flamengo i nie ma nawet z tym klubem ustnego porozumienia.
Jak ustaliła PAP ostateczna decyzja w sprawie prawdopodobnej pracy portugalskiego szkoleniowca z klubem z Rio de Janeiro powinna zostać ogłoszona najpóźniej do wtorkowego popołudnia.
Tymczasem część brazylijskich mediów twierdzi, że Paulo Sousa zawarł już umowę o pracę z Flamengo, gdzie miałby pracować przez najbliższe dwa lata. Brazylijski oddział telewizji ESPN utrzymuje, że prezentacja 51-letniego Portugalczyka w klubie z Rio de Janeiro została zaplanowana na 10 stycznia.
Paulo Sousa opuszcza reprezentację Polski przed meczem barażowym do Mundialu, który zagramy z Rosją.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/579573-agent-sousy-narzeka-szum-medialny-nie-sluzy-negocjacjom