Lider Forum dla Demokracji (FvD) Thierry Baudet przegrał w środę proces wytoczony mu przez organizacje żydowskie za porównywanie do Holokaustu obostrzeń wprowadzonych w Holandii w związku z pandemią Covid-19. Poseł zapowiedział odwołanie się od wyroku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ruch antyszczepionkowy - nakręcany ze wschodu i radykalizujący się - może zatruć europejską twardszą prawicę na długo. To pułapka

Centrum Informacji i Dokumentacji (CIDI) oraz Central Jewish Consultation uważały, że listopadowe oświadczenie Baudeta, który powiedział, że osoby niezaszczepione przeciwko koronawirusowi są traktowane jak „nowi Żydzi”, to banalizowanie Holokaustu i wystąpiły przeciwko politykowi do sądu.

Obie organizacje, wspierane przez czterech Żydów ocalałych z Zagłady, domagały się przed Sądem Okręgowym w Amsterdamie, aby lider FvD przestał używać odwołań do Holokaustu w debacie dotyczącej koronawirusa.

Porównania do Holokaustu tworzą klimat sprzyjający wzrostowi antysemityzmu i faszyzmu

— argumentowała w środę Jacqueline Schaap, prawniczka reprezentująca wnioskodawców.

Polityk twierdził natomiast, że cała sprawa to walka o wolność słowa, której „konsekwencje będą dotyczyć całej Holandii”.

Przez dziesięciolecia widzieliśmy, jak II wojna światowa była nadużywana do legitymizacji lewicowych postulatów

— napisał na stronie internetowej swego ugrupowania Baudet.

Musi usunąć wpisy

W środę sąd uznał, że lider FvD musi usunąć kontrowersyjne posty.

Dokonując porównania między obostrzeniami a prześladowaniem Żydów, oskarżony bagatelizuje los zamordowanych

— argumentował sędzia.

Jednocześnie poseł ma płacić 25 tys. euro dziennie kary do czasu usunięcia swoich postów na ten temat z mediów społecznościowych.

Wolność słowa została dzisiaj sądownie ograniczona

— głosi oświadczenie FvD opublikowane wieczorem na Twitterze.

Kompletnie niedorzeczny wyrok

— uważa partia Baudeta.

mly/PAP