Kamil Stoch zajął ósme miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskiej Ruce. Zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi. Piotr Żyła był 23.
Drugie miejsce zajął Słoweniec Anze Lanisek, a trzeci był Niemiec Markus Eisenbichler.
Kobayashi odniósł 20. w karierze zwycięstwo w konkursie Pucharu świata.
Pozostali Polacy nie wywalczyli awansu do serii finałowej. Dawid Kubacki był 33., Aleksander Zniszczoł 37., Andrzej Stękała 38., a Jakub Wolny 47.
Sobotnie zawody w Ruce zwyczajowo były bardzo loteryjne. Wpływ na to miała aura, a konkretnie zmienny wiatr, który mocno „namieszał” w wynikach, szczególnie w drugiej serii.
Po pierwszej Stoch był 13. po lądowaniu na 134 m. Prowadził Lanisek uzyskując 141 m. Drugi był Kobayashi - 138,5 m, a trzeci Słoweniec Timi Zajc - 141 m.
Słabe wyniki pozostałych Polaków
Awans do finału w ekipie biało-czerwonych wywalczył jeszcze tylko Żyła, który po lądowaniu na 131 m był sklasyfikowany na 24. pozycji.
Awansu nie uzyskali pozostali Polacy. Kubacki skoczył 124 m i był 33., Zniszczoł uzyskał 118 m (37. lokata), Stękała 119 m (38.) i Wolny 95,5 m (47.).
W serii finałowej wiatr zaczął kręcić, gdy w pierwszej wiał z tyłu z prędkością około 0,5 m/s, to w drugiej momentami jego siła dochodziła do 1,5 m/s. Ci skoczkowie, którzy na taki trafili, nie mieli szans na dobry wynik. Takimi pechowcami byli m.in. Austriak Markus Schiffner i Norweg Daniel Andre Tande. Obaj dostali silne uderzenie w plecy i lądowali na 90 m.
Natomiast największym szczęściarzem był Szwajcar Killian Peier, zajmujący po pierwszej serii 20. lokatę. Przed jego drugim skokiem sędziowie podwyższyli rozbieg z 15. do 17. belki. Po to, aby dobrzy zawodnicy nie lądowali na 90. metrze. Szwajcar trafił na ekstra warunki - dłuższy rozbieg i wiatr, który w trakcie jego próby wrócił do normy 0,5 m/s. I Peier poleciał jak orzeł do 141,5 m. Dzięki temu awansował na szóstą pozycję.
Stoch, który w serii próbnej wylądował najdalej - na 141 m, w finale miał 128 m. Dostał jedną notę 19 pkt, cztery po 18 pkt i po swoim skoku był drugi. Ostatecznie zajął ósme miejsce.
Największą gwiazdą sobotniego konkursu był zdcecydowanie Kobayashi. W finale miał najdłuższą próbę w konkursie - uzyskał 143 m. Lanisek doleciał do 140 m, zajął drugie miejsce, przegrał z Japończykiem o 5,6 pkt.
W niedzielę w Ruce odbędzie się kolejny konkurs Pucharu Świata.
Wyniki
1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 324,5 (138,5/143,0 m)
2. Anze Lanisek (Słowenia) 318,9 (141,0/140,0)
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 304,4 (136,5/132,0)
4. Stefan Kraft (Austria) 289,8 (136,0/128,0)
5. Karl Geiger (Niemcy) 289,6 (132,5/129,0)
6. Killian Peier (Szwajcaria) 282,9 (128,0/141,5)
7. Pius Paschke (Niemcy) 279,0 (132,5/128,5)
8. Kamil Stoch (Polska) 278,6 (134,0/128,0)
9. Timi Zajc (Słowenia) 272,9 (141,0/119,0)
10. Yukiya Sato (Japonia) 265,0 (136,0/119,0)
…
23. Piotr Żyła (Polska) 234,6 (131,0/120,5)
33. Dawid Kubacki (Polska) 122,1 (124,0)
37. Aleksander Zniszczoł (Polska) 112,7 (118,0)
38. Andrzej Stękała (Polska) 112,5 (119,0)
47. Jakub Wolny (Polska) 68,0 (95,5)
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/575818-polskim-skoczkom-wciaz-nie-idzie-stoch-8-zyla-23