Piotr Żyła zajął - najwyższe z Polaków - 16. miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w rosyjskim Niżnym Tagile. Wygrał broniący Kryształowej Kuli Halvor Egner Granerud. W finale zabrakło Kamila Stocha i Dawida Kubackiego.
O otwierającym sezon zawodach w Niżnym Tagile polscy skoczkowie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Tak słabego pucharowego weekendu biało-czerwoni nie mieli od blisko sześciu lat.
Zarówno w sobotę jak i niedzielę do drugiej serii awansowało tylko po dwóch podopiecznych trenera Michala Dolezala. O ile w pierwszym konkursie plan minimum zrealizowali Stoch i Kubacki, to w niedzielę największe gwiazdy zawiodły. Stoch uplasował się na 33., a Kubacki na 35. pozycji.
Żyła w finale zdołał się przesunąć z 24. na 16. miejsce. W drugiej serii wystąpił także Andrzej Stękała, ale on spadł z 27. na 30. lokatę.
Dominacja Graneruda
O zwycięstwo w niedzielę walczyli ci, którzy przed sezonem wymieniani byli w gronie faworytów. Granerud prowadził już na półmetku i ostatecznie o 8,8 pkt wyprzedził zwycięzcę z soboty Niemca Karla Geigera. Trzeci był Austriak Stefan Kraft.
Granerud cieszył się z 12. wygranej w karierze. Żaden inny Norweg nie może się pochwalić takim wyczynem.
W konkursie niespodziewanie zabrakło Ryoyu Kobayashiego. Drugi w sobotę Japończyk został zdyskwalifikowany w kwalifikacjach za nieprzepisowy kombinezon.
W klasyfikacji generalnej prowadzenie utrzymał Geiger, który ma 20 punktów przewagi nad Granerudem.
W Pucharze Narodów prowadzą Niemcy przed Norwegami, a Polska jest szósta.
W mijający weekend rozpoczęła się 43. edycja PŚ w skokach, Niżny Tagił jest 11. lokalizacją inauguracyjnych zawodów. Przez poprzednie cztery lata cykl ruszał w Wiśle, ale nie było tajemnicą, że przy mało zimowej aurze przygotowanie obiektu im. Adama Małysza sprawiało spore problemy.
Teraz powinno być łatwiej, bo konkursy w Wiśle odbędą się 4-5 grudnia. W Polsce najlepsi skoczkowie rywalizować jeszcze będą 15-16 stycznia w Zakopanem.
Skocznia Aist (Bocian) w Niżnym Tagile w pucharowym kalendarzu pojawiła się dopiero w 2014 roku. Łącznie odbyło się tam 14 konkursów indywidualnych, a z Polaków na podium udało się stanąć tylko Żyle - trzy lata temu zajął drugie i trzecie miejsce.
Kolejne konkursy odbędą się 27-28 listopada w fińskiej Ruce.
Wyniki:
1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 235,3 pkt (134,5 m/122,0 m)
2. Karl Geiger (Niemcy) 226,5 (126,0/122,5)
3. Stefan Kraft (Austria) 223,8 (121,5/127,0)
4. Timi Zajc (Słowenia) 222,5 (125,5/122,0)
5. Cene Prevc (Słowenia) 221,2 (125,0/124,0)
6. Killian Peier (Szwajcaria) 220,6 (123,5/122,0)
7. Anze Lanisek (Słowenia) 219,2 (123,0/122,0)
8. Markus Eisenbichler (Niemcy) 214,1 (123,5/118,5)
9. Johann André Forfang (Norwegia) 214,0 (125,0/121,5)
10. Stephan Leyhe (Niemcy) 210,8 (119,0/127,0)
…
16. Piotr Żyła (Polska) 202,0 (120,5/122,0)
30. Andrzej Stękała (Polska) 170,4 (120,0/108,5)
33. Kamil Stoch (Polska) 90,1 (112,0)
35. Dawid Kubacki (Polska) 89,5 (113,5)
44. Jakub Wolny (Polska) 78,0 (111,0)
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/574957-to-nie-byl-dobry-dzien-dla-polskich-skoczkowodlegle-pozycje