Przedstawiciele komitetu organizacyjnego igrzysk w Londynie (LOCOG) poinformowali, w jaki sposób podzielą 30 mln funtów nadwyżki, które pozostały po ubiegłorocznej imprezie. Ponad 5 mln funtów trafi do Brytyjskiego Komitetu Olimpijskiego (BOA).
Niespełna połowę tej sumy (2,6 mln funtów) otrzyma tamtejszy komitet paraolimpijski, a największym beneficjentem będzie brytyjski rząd, który dostanie ok. 20 mln funtów. Ten ostatni na przygotowanie igrzysk przekazał ponad 9 mld funtów, które przeznaczono m.in. na budowę Parku Olimpijskiego oraz zapewnienie bezpieczeństwa na wszystkich arenach. Część pieniędzy (1,3 mln funtów) wesprze także realizację projektów związanych z dalszym zagospodarowaniem obiektów zbudowanych przy tej okazji.
Jak oszacował komitet, na całą imprezę od momentu jej przyznania w 2005 roku (bez uwzględnienia infrastruktury) wydał 2,38 mld funtów. Zarobiono z kolei 2,41 mld funtów.
Jednym z naszych głównych celów było przygotowanie niesamowitej imprezy ze zrównoważonym budżetem i jestem dumny, że się nam to udało. Zawdzięczamy to dobremu i stanowczemu zarządzaniu -
powiedział Sebastian Coe, prezes LOCOG.
Szef komitetu ma powody do zadowolenia również z innego powodu. Za swoją pracę w komitecie organizacyjnym w ciągu 18 miesięcy (do października 2012 roku) zarobił 535 tys. funtów.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/56495-gdzie-trafia-pieniadze-za-igrzyska-olimpijskie