Materiały zamieszczone przez Górnika Zabrze i Lukasa Podolskiego sugerują, że 36-letni były piłkarz reprezentacji Niemiec zagra w barwach śląskiego klubu, co zresztą od dawna zapowiadał.
Ostatnio urodzony w Gliwicach napastnik bronił barw tureckiego Antalyasporu.
O przyjściu Podolskiego do Górnika spekulowano od lat. W 2014 został symbolicznym udziałowcem klubu, nabywając dwie akcje o numerach 1 i 10. Wybór oznakowań akcji nie był przypadkowy, bo zawodnik jest numerem jeden w gronie fanów Górnika, a z nr 10 grał w reprezentacji Niemiec.
Teraz na filmach w mediach społecznościowych widać przygotowanie koszulki Górnika właśnie z tym numerem, prezentuje się w takiej również sam zawodnik. Na początku 2020 prezes Górnika Dariusz Czernik przekonywał, że wtedy żadnych rozmów nie było.
O jego przyjściu do nas może decydować tylko sentyment. Żadnych negocjacji nie prowadzimy. Jeśli będzie chciał tu grać, będziemy bardzo szczęśliwi, ale to będzie tylko jego decyzja
—podkreślił. Zawodnik nigdy nie ukrywał sympatii do Górnika, którego stadion jest położony tuż obok gliwickiej dzielnicy Sośnica, skąd pochodzi,
Podolski rozegrał w barwach reprezentacji Niemiec 130 meczów, zdobył dla niej 49 goli, został mistrzem świata. Grał m.in. w Bayernie Monachium i Arsenalu Londyn.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/557564-mistrz-swiata-trafi-do-gornika-zabrze