Dania jest pierwszym w historii półfinalistą piłkarskich mistrzostw Europy, który zaczął turniej od dwóch porażek - poinformowali statystycy Opta.
Zespół trenera Kaspera Hjulmanda rozpoczął ME w dramatycznych okolicznościach, gdyż w 43. minucie spotkania z Finlandią na murawie stadionu w Kopenhadze zasłabł lider Duńczyków Christian Eriksen. Piłkarz był reanimowany na boisku, po kilku minutach odzyskał świadomość i trafił do szpitala. Opuścił go po kilku dniach po udanej operacji wszczepienia kardiowertera-defibrylatora.
Po dwugodzinnej przerwie mecz dokończono. W drugiej połowie Duńczycy nie wykorzystali rzutu karnego i stracili gola, przegrywając ostatecznie 0:1.
Druga porażka
Także drugi występ w turnieju zakończył się porażką mistrzów kontynentu z 1992 roku - 1:2 z Belgią.
O ich awansie do fazy pucharowej zdecydowała wygrana z Rosją 4:1 na zakończenie zmagań grupowych. W 1/8 finału Duńczycy pokonali w Amsterdamie Walijczyków 4:0, a w sobotę w ćwierćfinale w Baku uporali się z Czechami 2:1.
Ich półfinałowego rywala wyłoni wieczorny (początek o godz. 21) mecz w Rzymie między Anglią a Ukrainą.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/557316-dania-w-polfinale-euro-2020