„To już jest poniżenie” - tak portal Sowieckij Sport komentuje wynik meczu z Danią, która pokonała w poniedziałek w Kopenhadze 4:1 piłkarską reprezentację Rosji, eliminując ją z mistrzostw Europy.
Sowieckij Sport szczególnie ostro za przebieg pojedynku z Danią skrytykował trenera Sbornej - Stanisława Czerczesowa. Jak ocenił, „reprezentacja kierowana przez Czerczesowa po raz kolejny pokazała, że nie ma „planu B”. Nie zdołała się przestroić, straciła nici gry i otrzymała to, na co zasłużyła”.
O skali klęski mówi fakt, że Duńczycy nigdy na dużych mistrzostwach nie uzyskiwali więcej niż dwóch goli. A tu od razu cztery…
— wskazał portal.
Jego zdaniem nadszedł czas, by „Rosyjski Związek Piłkarski podjął poważne decyzje kadrowe”.
Jaki wstyd
— wybił w tytule komentarza portal Championat.com.
Dania rozerwała naszą drużynę, mimo że nie grała tak dobrze, jak z Belgią
— podkreślił.
Nie szczędził słów krytyki Czerczesowowi: przed meczem, „najważniejszym w ciągu ostatnich trzech lat”, trener nie miał prawa - zdaniem portalu - pomylić się w wyborze składu drużyny.
Sądząc po wszystkim, reprezentacja Rosji w tym kształcie wyczerpała się. Potrzebne są zmiany
— podsumował Championat.com.
„Po raz kolejny zawaliła decydujący mecz”
Prognozuje, że „krytyka teraz przede wszystkim spadnie na Czerczesowa”.
Reprezentacja Rosji haniebnie wyleciała z Euro, po raz kolejny zawaliła decydujący mecz i znów - z powodu własnych błędów
— ocenił portal Sports24.
Reprezentacja Rosji miała świetną pierwszą połowę, nie licząc jednego momentu. Rozpadła się przy wyniku 1:2, który sama sobie zagwarantowała
— relacjonował komentator i zakończył słowami: „Żadnych szans. Żegnaj, Euro 2020”.
Mecz w Kopenhadze i zakończone dla Rosjan ME 2021 komentuje też prasa codzienna.
Mistrzostwa Europy, które - jak się wydawało - dawały reprezentacji Rosji szansę na dość dobry występ, zakończyły się dla niej klęską, podobnie jak i poprzednie mistrzostwa w 2016 roku
— zauważył dziennik „Kommiersant” w komentarzu na stronie internetowej.
Podkreślił, że reprezentacja osłabła dopiero pod koniec pierwszej połowy pojedynku z Danią. Trzeba zaś było - zdaniem gazety - „wytrzymać, nie obniżając poziomu aż do przerwy i w żadnym wypadku nie pękać”. W drugiej połowie karny bez zarzutu wykonał Artiom Dziuba, ale „okazało się, że wraz z tym karnym z rosyjskiej drużyny uszedł cały impet” - przyznał „Kommiersant”.
Jak ocenił w podtytule komentarza: „reprezentacja Rosji powróciła na swoje miejsce”.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/555844-rosjanie-zalamani-po-porazce-ich-reprezentacji-na-euro