Piłkarze reprezentacji Polski zmierzą się o godz. 18 w Sankt Petersburgu ze Słowacją w swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy. Wierzę, że wynik meczu ze Słowacją będzie zwycięski dla Polaków; 2:1 dla biało-czerwonych - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki pytany, jaki typuje wynik meczu otwarcia polskiej reprezentacji na piłkarskich mistrzostwach Europy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielkie emocje przed pierwszym meczem Polaków na Euro 2020! Słowackie media przyznają: „Nie jesteśmy faworytem”
Polacy zaczynają udział w turnieju!
Piłkarze reprezentacji Polski zmierzą się o godz. 18 w Sankt Petersburgu ze Słowacją w swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy. Wieczorem w tej samej grupie odbędzie się w Sewilli spotkanie Hiszpanii ze Szwecją.
W rankingu FIFA biało-czerwoni plasują się na 21., a Słowacy, którzy na Euro awansowali dopiero po barażach, na 36. miejscu.
Obie drużyny przed turniejem borykały się z kontuzjami. W reprezentacji Paulo Sousy zabraknie m.in. Arkadiusza Milika, Krzysztofa Piątka, Arkadiusza Recy i Jacka Góralskiego.
Natomiast trener Słowaków Stefan Tarkovic ma problemy głównie w ataku. Z powodu kontuzji odniesionych krótko przed turniejem ze składu wypadli David Strelec i Ivan Schranz. Zagadką jest forma trapionych problemami zdrowotnymi pomocników: Marka Hamsika, Stanislava Lobotki i Juraja Kucki.
Dla słowackich piłkarzy jednym z najtrudniejszych zadań będzie powstrzymanie znajdującego się w życiowej formie Roberta Lewandowskiego.
To duże wyzwanie, nie tylko dla mnie, ale dla całego zespołu. Mam nadzieję, że inni mi pomogą
— powiedział cytowany na stronie UEFA obrońca Lubomir Satka, doskonale znany polskim kibicom, bowiem występuje w Lechu Poznań.
Słowacy w 2016 roku zadebiutowali ME, udział zakończyli wówczas na 1/8 finału.
Natomiast w przypadku Polaków to będzie czwarty występ w ME. W 2008 i 2012 roku nie wyszli z grupy, zaś w 2016 roku we Francji dotarli do ćwierćfinału, w którym przegrali dopiero po rzutach karnych z Portugalią, późniejszym triumfatorem.
Na stadionie w Sankt Petersburgu kibice - w związku z restrykcjami w czasie pandemii - mogą zająć połowę miejsc. Z Polski spodziewanych jest około trzech tysięcy fanów.
W drugim poniedziałkowym meczu grupy E Hiszpania zagra o godz. 21 w Sewilli ze Szwecją.
Oba zespoły przed rozpoczęciem turnieju miały w swoich kadrach przypadki COVID-19. Gospodarze wystąpią bez kapitana Sergio Busquetsa. Z tego samego powodu w ekipie „Trzech Koron” zabraknie Dejana Kulusevskiego i Mattiasa Svanberga.
Łącznie na poniedziałek zaplanowano trzy mecze. Najwcześniej - godz. 15 - w grupie D Szkocja podejmie w Glasgow reprezentację Czech.
Premier typuje wynik meczu Polska-Słowacja
Premier Mateusz Morawiecki, zapytany na konferencji prasowej w Węgrowie, jaki typuje wynik spotkania, odparł, że „zwycięski dla Polaków”.
Wierzę, że będzie to wynik zwycięski, 2:1. Tak sobie to wymyśliłem
— powiedział.
Według premiera będzie to dobry mecz dla Polski.
Polegam na naszych chłopakach, na naszych znakomitych reprezentantach. Wiem, że są świetnie zmotywowani, zdeterminowani, grają drużynowo, a to jest bardzo ważne
— wskazywał.
W ocenie szefa rządu polscy piłkarze mają też świadomość, że grają z trudnym przeciwnikiem.
Nie ma słabych drużyn na Mistrzostwach Europy. Życzę ze wszech miar zwycięstwa. Będę bardzo mocno trzymał kciuki dzisiaj za naszych reprezentantów
— podkreślił.
Sousa: wszyscy są zdrowi i gotowi do gry
„Wszyscy są zdrowi i gotowi do gry” - powiedział trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa.
Szkoleniowiec przyznał, że wciąż ma lekkie wątpliwości, co do wyjściowego składu. Kadrę poinformuje o nim na ostatniej odprawie w poniedziałek.
Waham się odnośnie, jednego, dwóch zawodników. Reszta wydaje się jasna
— zaznaczył.
Zgrupowanie przed Euro rozpoczęło się 24 maja. Biało-czerwoni rozegrali dwa sparingi - Z Rosją (1:1) oraz Islandią (2:2). Sousa jest przekonany, że z każdym treningiem i każdym meczem zespół jest bliżej prezentowania tego, co oczekuje.
Na początku pracowaliśmy nad fundamentami, ale ostatnio skupiliśmy się na strategii na mecz ze Słowacją, na tym jak on może się potoczyć
— powiedział.
Portugalczyk zapewnił, że rywal został dobrze przeanalizowany.
Eliminacje mistrzostw świata Słowacja zaczęła od dwóch remisów i wygranej z Rosją. To zespół, który jest zadowolony z tego, że nie jest faworytem. To dla nich komfortowa sytuacja. Może się wydawać, że nie mają wielkich indywidualności, ale w rzeczywistości mają piłkarzy, którzy są w stanie zrobić różnicę, jak Hamsik, Duda, czy Skriniar przy stałych fragmentach gry. Są dobrze zorganizowani, sprawnie przechodzą z obrony do ataku
— podkreślił Sousa, który jest dobrej myśli przed meczem.
Myślę, że dzięki umiejętnościom naszych piłkarzy oraz temu co na ten mecz przygotowaliśmy, zdobędziemy trzy punkty i zadowoleni wrócimy do kraju, aby zregenerować się przed kolejnym spotkaniem
— dodał.
Krychowiak: jesteśmy podekscytowani turniejem i gotowi
Czujemy, że nadszedł właśnie ten czas. Jesteśmy podekscytowani turniejem i gotowi
— podkreślił na oficjalnej konferencji prasowej przed meczem ze Słowacją piłkarz reprezentacji Grzegorz Krychowiak.
Chcemy osiągnąć sukces. Dla kibiców i naszych najbliższych. Wiemy, jak smakuje porażka po mistrzostwach świata. Nie chcemy tego znów przeżywać
— powiedział Krychowiak.
80-krotny reprezentant kraju przyznał też, że pierwszy mecz w wielkiej imprezie zawsze ma szczególne znaczenie.
W meczu otwarcia presja jest ogromna. Wiemy, jak ważny jest ten mecz. Wiemy, jak to jest, gdy się wygrywa pierwsze spotkanie
— wspomniał pomocnik Lokomotiwu Moskwa, który nawiązał do udanego początku Euro 2016 we Francji, kiedy biało-czerwoni pokonali Irlandię Północną 1:0, a później dotarli do ćwierćfinału.
Z racji wagi pierwszego spotkania polscy piłkarze skupiają się tylko na nim, nie wybiegają myślami do meczów z Hiszpanią czy Szwecją.
Nie patrzymy długoterminowo w tym momencie, skupiamy się wyłącznie na jutrzejszym spotkaniu. Ono jest bardzo ważne. Mamy za sobą już pewne niespodzianki w ME, więc musimy zacząć dobrze od pierwszej minuty i od pierwszego gwizdka grać na sto procent
— wskazał.
Zapewnił, że zarówno on, jak i cała drużyna są gotowi do turnieju.
Mamy już duże doświadczenie, więc nie będzie żadnych wymówek o zmęczeniu, itp. Przygotowano nas na pierwszy mecz, a nie wcześniejsze spotkania towarzyskie. Jutro wszystko będzie na sto procent. Jesteśmy gotowi. Pracowaliśmy nad taktyką od dłuższego czasu, ale nie chcę mówić, jak będziemy grać. Pracowaliśmy tak, aby nikt się nie dowiedział. Pokażemy to jutro podczas meczu
— zaznaczył Krychowiak.
O Słowacji powiedział, że to dobry zespół w obronie, który wyprowadza groźne kontrataki.
Najważniejszy będzie pierwszy gol, którzy otworzy mecz. Otwarcie spotkania będzie bardzo ważne
— zaznaczył.
Jego zdaniem od styczniowej zmiany trenera - Jerzego Brzęczka zastąpił Portugalczyk Paulo Sousa - reprezentacja zrobiła progres.
Dwa zgrupowania - w marcu i czerwcu - były dobrze przepracowane. Zespół zrobił progres, ale na podsumowania przyjdzie czas po Euro
— zauważył.
Według niego drużynę narodową stać na strzelanie goli, dobrą grę w ofensywie, ale…
Jeśli chcemy osiągnąć sukces, musimy lepiej pracować w defensywie. Odpowiednie wyniki osiąga się dzięki grze w obronie
— nadmienił.
Polska ekipa dotarła do Sankt Petersburga w niedzielę wczesnym popołudniem. Rano odbyła ostatni trening, jeszcze w Gdańsku. UEFA ze względu na stan murawy Gazprom Areny nie pozwoliła odbyć na niej oficjalnych zajęć.
To, że nie trenowaliśmy w Petersburgu nie będzie miało żadnego znaczenia. Trening w Gdańsku pozwolił nam dobrze się przygotować do jutrzejszego spotkania
— dodał.
Pod hotelem, w którym biało-czerwoni spędzili ostatnią noc przed meczem ze Słowacją, nie brakowało polskich kibiców.
Cieszy nas, że w Petersburgu są polscy kibice. Na trybunach będzie m.in. mój brat. Wszystko jest idealnie przygotowane do meczu piłkarskiego
— dodał.
Słowacja może być 30. rywalem, któremu Lewandowski strzeli gola
Słowacja może być 30. rywalem piłkarskiej reprezentacji Polski, któremu gola strzeli Robert Lewandowski. Obie drużyny od godz. 18 grać będą w Sankt Petersburgu w meczu mistrzostw Europy.
32-letni kapitan biało-czerwonych dotychczasowe 66 bramek w drużynie narodowej strzelił 29 rywalom. Pierwszym było trafienie do siatki San Marino w debiucie 10 września 2008. Ostatnim drugi gol przeciw Andorze w marcowym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata w Warszawie.
W międzyczasie uzyskał gole w meczach z: Irlandią, Singapurem, Bułgarią, Australią, Wybrzeżem Kości Słoniowej, Norwegią, Niemcami, Koreą Południową, Białorusią, Grecją, Czarnogórą, Litwą, Gibraltarem, Gruzją, Szkocją, Islandią, Portugalią, Kazachstanem, Danią, Armenią, Rumunią, Chile, Łotwą, Izraelem, Słowenią, Bośnią i Hercegowiną oraz Węgrami.
Lewandowski dotychczas czterokrotnie zagrał w meczach ze Słowacją, ale na listę strzelców się nie wpisał. Dwukrotnie było to w eliminacjach mundialu - w 2008 i 2009 roku, a Polska przegrała 1:2 i 0:1, oraz w dwóch potyczkach towarzyskich - w 2012 roku (1:0) i 2013 (0:2).
W poniedziałek najlepszy piłkarz globu 2020 roku według FIFA po raz 120. wystąpi w reprezentacji. Zarówno w tym względzie, jak i w liczbie goli jest rekordzistą.
Rosyjskie media: Polska faworytem meczu ze Słowacją
W ocenie rosyjskich mediów Polacy będą faworytami poniedziałkowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy w Sankt Petersburgu ze Słowacją. Do takich wniosków doszły po analizie składów i ostatnich wyników obu drużyn, a także prognoz bukmacherów.
(Robert) Lewandowski wyzdrowiał po urazie, (Piotr) Zieliński też jest w formie, a (Grzegorz) Krychowiak, (Jan) Bednarek i (Wojciech) Szczęsny są stabilnie dobrzy. I dlatego przyznajemy reprezentacji Polski pierwszeństwo w pierwszym etapie mistrzostw Europy
— prognozuje portal Championat. com. Reprezentacja Słowacji, według komentatora, „w tym momencie wygląda na outsidera w swojej grupie na Euro”.
Portal wskazuje przy tym, że przygotowaniu biało-czerwonych przed mistrzostwami zaszkodziły „kontuzje i eksperymenty”, dlatego ich status jako faworytów można podać w wątpliwość. Niemniej, teraz już powrócili do polskiej drużyny jej najważniejsi zawodnicy.
Reprezentacja Polski już dawno nie jest faworytem wielkich mistrzostw, ale zawsze może zaskoczyć
— ocenia portal Sport24.ru. Prognozuje zwycięstwo biało-czerwonych nad Słowakami.
Polska, ze względu na klasę zawodników nie powinna patrzeć na innych rywali, a po prostu grać z pozycji siły
— doradza rosyjski portal przed poniedziałkowym meczem w Sankt-Petersburgu.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/554765-przed-nami-pierwszy-mecz-na-euro-premier-typuje-wynik