Piłkarze Irlandii przed rozpoczęciem towarzyskiego spotkania z reprezentacją Węgier, postanowili uklęknąć w celu poparcia dla ruchu Black Lives Matter. Kibice na stadionie w Budapeszcie natychmiast wygwizdali ten gest. Do sprawy odniósł się nawet sam premier Węgier – Viktor Orban.
CZYTAJ TAKŻE:
-Chorwaccy piłkarze nie uklęknęli z powodu Black Lives Matter
Poprawność polityczna sprawiła, że nawet piłka nożna, która od zawsze łączyła wszystkie narodowości, kultury i wyznania, stała się teraz pretekstem do ideologizacji społeczeństwa. Spotykamy się z licznymi przypadkami wspierania ruchu LGBT przez kluby Europy Zachodniej.
Podobnie sprawa wygląda na poziomie reprezentacyjnym. Piłkarze krajów Zachodu w geście poparcia dla lewicowego ruchu Black Lives Matter i sprzeciwu wobec rasizmowi na stadionach, klękają przed każdym meczem, by w ten sposób wyrazić swoje poparcie dla tej inicjatywy.
Na szczęście są jeszcze reprezentacje, które nie chcą brać udziału w sporze politycznym. Polscy piłkarze przed meczem z Anglią nie zdecydowali się na klękanie. Chorwaci zapowiedzieli już, że także nie zamierzają klękać w trakcie mistrzostw Europy (grają w grupie z Anglią, której piłkarze klękają przed każdym meczem).
Gwizdy na stadionie w Budapeszcie
Ostatni mecz towarzyski rozegrany pomiędzy Węgrami i Irlandią pokazał, że nie tylko Polacy, czy Chorwaci nie są zainteresowani wspieraniem lewicowych ruchów. Piłkarze reprezentacji Węgier nie uklęknęli prze rozpoczęciem spotkania, co uczynili Irlandczycy. Zachowanie gości wyraźnie nie spodobało się to kibicom obecnym na stadionie w Budapeszcie, ponieważ natychmiast dali temu wyraz. Można było usłyszeć buczenie i gwizdy, które rozległy się, gdy tylko piłkarze z Irlandii uklęknęli na znak wsparcia dla Black Lives Matter.
Węgrzy w tym czasie stali, palcem wskazując napis UEFA Respect. Podobnie uczynił polski sędzia Daniel Stefański, który prowadził to spotkanie.
Premier Orban komentuje sprawę
Do całej sprawy odniósł się węgierski premier Viktor Orban.
Na stadionach nie ma miejsca na klęczenie. Węgrzy klęczą tylko w trzech sytuacjach: przed Bogiem, ojczyzną i prosząc o rękę ukochanej. Ten gest jest wymyślony przez kraje, które brały udział w niewolnictwie, my nigdy w tym nie uczestniczyliśmy. Poza tym nie prowokuje się gospodarza, kiedy jest się w gościach
— powiedział.
Nie możemy inaczej interpretować tego gestu, patrząc na to z naszego kulturowego punktu widzenia jest to rzecz niezrozumiała
— dodał.
mm/sport.interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/554455-irlandczycy-wygwizdani-za-klekanie-przed-meczem-z-wegrami