Wojciech Szczęsny przyznał, że w przypadku hierarchii bramkarzy w reprezentacji woli obecną sytuację niż tę z przeszłości. Zgodnie z zapowiedziami trenera Paulo Sousy 31-letni piłkarz jest pierwszym wyborem, również podczas Euro. „To moje najlepsze zgrupowanie w kadrze” - dodał golkiper.
W przeszłości bramkarze reprezentacji Polski cały czas rywalizowali o miejsce w podstawowym składzie, w ostatnim czasie Szczęsny głównie z Łukaszem Fabiańskim. Tymczasem Sousa bardzo szybko zapowiedział, że numerem jeden będzie u niego golkiper Juventusu Turyn.
Osobiście wolę aktualną sytuację, jeżeli chodzi o ustalenie hierarchii
— przyznał Szczęsny podczas konferencji w Opalenicy, gdzie biało-czerwoni trenują przed turniejem.
To zgrupowanie wydaje mi się najlepszym, jakie miałem dotychczas przez całą karierę w kadrze. Pod względem pracy na boisku, ale również poza nim. To znaczy - ta drużyna jest dużo bardziej drużyną niż kiedykolwiek była wcześniej. Duża w tym zasługa sztabu oraz organizacji całego zgrupowania, także naszych rodzin, które bardzo w tym pomogły. To tworzy bardzo fajną atmosferę. Dużo lepiej gra się z przyjaciółmi niż tylko z kolegami z zespołu
— podkreślił Szczęsny.
Jak dodał, nie skupia się jeszcze na pierwszym meczu mistrzostw Europy - ze Słowacją.
Przed wielkim turniejem zawsze jest dreszcz emocji i wielkie nadzieje. Na razie cały czas trzeba się skupiać na dobrym przygotowaniu. Koncentrujemy się właśnie na tym, a nie już na pierwszym meczu
— podkreślił.
Przyznał, że jest zadowolony ze swojej formy i przystępuje do turnieju z dużymi nadziejami.
Staram się przygotować jak najlepiej, żeby być w stanie pomóc zespołowi. Mam nadzieję, że drużyna mi też pomoże. Mamy wszelkie warunki do tego, aby jak najlepiej przygotować się do imprezy. Osobiście czuję się bardzo dobrze. Pierwsze dwa tygodnie zgrupowania przepracowaliśmy bardzo intensywnie, więc podchodzę z dużymi nadziejami do mistrzostw
— przyznał bramkarz.
Jego zdaniem wszystko przemawia za tym, że to będzie udany turniej dla biało-czerwonych.
Jeżeli atmosfera, o której mówiłem, organizacja zgrupowania, całe przygotowania mają być wyznacznikiem tego, jak później wygląda turniej, to powiem tak. Sprawiedliwie było, że w ME 2016 poszło nam bardzo dobrze i sprawiedliwe było, że na mundialu 2018 poszło nam niedobrze. Jeśli w tym roku ma być tak samo (oceniając przygotowania - PAP), to w ME 2021 będzie bardzo dobrze
— zapowiedział Szczęsny.
„Polacy dumni z postawy na Euro”
Jak dodał, zgadza się z opinią Roberta Lewandowskiego, pytanego o cel zespołu.
Myślę, że on bardzo ładnie to określił. Celem numer jeden jest, aby Polacy byli dumni z naszej postawy na Euro. Co to znaczy, to już zdecydują nasi kibice.
W minionym sezonie Juventus, dominujący od wielu lat w Serie A, nie zdołał obronić mistrzostwa Włoch. Niewiele zresztą brakowało, żeby nie awansował nawet do Ligi Mistrzów; dopiero w ostatniej kolejce wskoczył na czwarte miejsce w tabeli.
Czy czuję niedosyt? Trudno powiedzieć. Na pewno nie udało się osiągnąć z klubem wszystkich celów, jakie sobie założyliśmy. Ale zakończyliśmy sezon z dwoma trofeami (m.in. Puchar Włoch - PAP). Mogło być na pewno dużo lepiej, ale mogło być tej gorzej
— przyznał 31-letni golkiper.
Zapytany o swoją przyszłość w Juventusie, odparł:
Wiem, że w mediach temat jest od dłuższego czasu, więc warto się do tego odnieść. Ja nie miałem żadnych kontaktów z moim klubem ani innymi klubami. Z prostego względu - nie ma tematu mojego odejścia z Juventusu. Nie wiem, czy klub kogoś sprowadzi, bo nie jestem odpowiedzialny za transfery Juventusu.
Zgrupowanie w Wielkopolsce potrwa do 8 czerwca i zakończy się wtorkowym meczem towarzyskim z Islandią w Poznaniu. Dzień później biało-czerwoni przeniosą się do Sopotu i tam pozostaną w trakcie turnieju.
Występ w fazie grupowej mistrzostw Europy polscy piłkarze zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca, ponownie w Rosji, zmierzą się ze Szwecją.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/553799-szczesny-lepiej-gra-sie-z-przyjaciolmi-niz-tylko-z-kolegami