Manchester City jest pierwszym klubem, który oficjalnie zrezygnował z udziału w piłkarskiej Superlidze, o czym poinformował we wtorek wieczorem. Według spekulacji medialnych, kilka innych jest bliskich podjęcia podobnej decyzji.
Manchester City FC może potwierdzić, że formalnie podjął decyzję o wycofaniu się z grupy opracowującej plany europejskiej Superligi
—ogłosił angielski klub.
W niedzielę ogłoszono, że 12 czołowych klubów piłkarskich Starego Kontynentu: Manchester City, Chelsea Londyn, Manchester United, Liverpool, Arsenal Londyn i Tottenham Hotspur z Anglii, hiszpańskie Real Madryt, Barcelona i Atletico Madryt oraz Juventus Turyn, AC Milan i Inter Mediolan z Włoch zdecydowało się utworzyć zamknięte rozgrywki, w których docelowo ma wziąć udział 20 zespołów.
Protesty kibiców, groźba sankcji ze strony FIFA i UEFA, presja wielu środowisk, w tym polityków, sprawiły, że na projekcie już drugiego dnia zaczęły się pojawiać pierwsze rysy, a wieczorem z kolejnych źródeł zaczęły dochodzić informacje, że się chwieje, a nawet upada.
CZYTAJ WIĘCEJ: (Kontr)rewolucja! Manchester City, Real i Chelsea wykluczone z Ligi Mistrzów?! Członek władz UEFA zdradza możliwą decyzję
Najpierw brytyjskie media przekazały, że Manchester City i Chelsea przygotowały już stosowne komunikaty o odstąpieniu od udziału w Superlidze, a agencja Associated Press zacytowała jednego z ministrów brytyjskiego rządu, który przyznał, że po serii rozmów „Manchester City i Chelsea dostrzegły sens porzucenia tego pomysłu”.
Do tego wieczorem przed stadionem Stamford Bridge, gdzie stołeczna drużyna w meczu ligowym podejmuje Brighton, jej sympatycy protestowali przeciw przystąpieniu do Superligi.
Niedługo później Manchester City oficjalnie - choć w zaledwie jednozdaniowym komunikacie - przekazał decyzję o porzuceniu idei Superligi.
Sprzeciw wobec nowych rozgrywek w imieniu piłkarzy Liverpoolu wyraził kapitan zespołu Jordan Henderson.
Nie podoba nam się to i nie chcemy, aby to weszło w życie
—oświadczył, a legenda klubu Kenny Dalglish wyraził nadzieję, że obecne władze „The Reds” podejmą „jedynie słuszną decyzję” i wycofają się z projektu.
Według różnych źródeł, blisko decyzji o pożegnaniu z Superligą jest też londyński Arsenal.
Kontrowersje wokół Superligi sprawiają, że brytyjski rząd zaczął się ponoć poważnie rozważać zmiany w prawie dot. właścicieli klubów piłkarskich. Coraz więcej przemawia za wprowadzeniem modelu niemieckiego, zgodnie z którym większościowy pakiet udziałów musi należeć do rodzimego kapitału. To pozwoliłoby ukrócić obecną samowolę właścicieli arabskich, amerykańskich czy rosyjskich.
Rezygnację z funkcji dyrektora generalnego Manchesteru United złożył Ed Woodward, jedna z czołowych postaci w separatystycznym projekcie Superligi.
Woodward, który ma pracować w klubie z Old Trafford tylko do końca sezonu, miał zrezygnować po tym, gdy nasilała się krytyka pomysłu, a inne angielskie kluby są blisko rezygnacji z uczestnictwa w nim.
Na podobny ruch miał się też zdecydować szefujący Juventusowi Turyn - innemu z założycieli Superligi - Andrea Agnelli. Włoch miał być jednym z głównych architektów idei rozłamu i powołania do życia nowych rozgrywek.
Głosy o pęknięciu dochodzą też z Hiszpanii. Niedawno wybrany na prezesa FC Barcelona Joan Laporta miał zdecydować, by ostateczną decyzję o przystąpieniu do Superligi oddać członkom klubu, którzy mieliby wypowiedzieć się w głosowaniu.
To jest ich klub, więc niech to będzie też ich wybór
—cytowały Laportę hiszpańskie media, według których wynik głosowania - po tym, jakie opinie wyrażają socios - byłby jednoznaczny. Ku rezygnacji ma się skłaniać również Atletico Madryt.
Bayern odrzuca możliwość startu w SuperLidze
Bayern Monachium odrzucił we wtorek możliwość udziału w Superlidze. Utytułowany niemiecki klub piłkarski opowiada się za Ligą Mistrzów, nazywając ją najlepszymi klubowymi rozgrywkami na świecie.
Nasi członkowie i fani odrzucają Superligę
—zapowiedział prezydent Bayernu Herbert Hainer.
Naszym życzeniem jako Bayernu i naszym celem jest, aby europejskie kluby przeżywały tę cudownie emocjonującą rywalizację - Ligę Mistrzów. I rozwijały ją razem z UEFA. Bayern mówi nie Superlidze
—dodał w oświadczeniu.
Żaden niemiecki ani francuski klub nie jest zaangażowany w inicjatywę wspieraną przez amerykański holding JP Morgan, który - jak pisze Reuters - zapewnia klubom założycielskim 3,5 miliarda euro do wydania na infrastrukturę i odbudowę po pandemii.
Niemiecki Związek Piłkarski zażądał tymczasowego zawieszenia 12 klubów Superligi, w tym ich drużyn młodzieżowych, we wszystkich rozgrywkach.
W imieniu zarządu mogę potwierdzić, że Bayern nie weźmie udziału w Superlidze
—powiedział prezes zarządu Bayernu Karl-Heinz Rummenigge.
Możliwość gry w Lidze Mistrzów jako reprezentanta Niemiec była i zawsze jest wielką radością. Dla Bayernu LM to najlepsze klubowe rozgrywki na świecie
—dodał.
Hiszpański sąd i SuperLiga
Światowa federacja piłkarska FIFA i europejska UEFA nie mogą przeszkodzić 12 czołowym klubom kontynentu w utworzeniu separatystycznej Superligi - oświadczył we wtorek hiszpański sąd gospodarczy w orzeczeniu wstępnym.
Hiszpański sąd orzekł jednak, że FIFA, UEFA i wszystkie stowarzyszone z nimi federacje piłkarskie nie mogą wprowadzać żadnych środków, które zakazują, ograniczają lub warunkują w jakikolwiek sposób utworzenie Superligi. Ostrzegł ich również, żeby nie karały żadnych zawodników ani trenerów biorących udział w tych rozgrywkach.
Projekt Superligi jest kierowany przez prezesa Realu Madryt Florentino Pereza, a firma, która została powołana, ma siedzibę w Madrycie. Wystąpiła ona do hiszpańskiego sądu z wnioskiem o zakazanie władzom piłkarskim podjęcia jakichkolwiek działań przeciwko nowej lidze.
Sędzia nałożył wstępną blokadę na FIFA i UEFA, przynajmniej na czas prowadzenia postępowania sądowego, które w Hiszpanii może trwać wiele miesięcy.
Interwencja sądowa nastąpiła po tym, jak UEFA i FIFA ostrzegły, że nałożą sankcje na kluby i zawodników rywalizujących w nowej lidze, która jest poważną konkurencją dla Ligi Mistrzów.
W cytowanym przez agencję Reuters liście do prezydenta FIFA Gianniego Infantino i prezydenta UEFA Aleksandra Ceferina już w poniedziałek „European Super League Company S.L.” zapowiedziała, że podejmuje kroki prawne w celu ochrony swojego nowego przedsięwzięcia.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/547866-spektakularny-upadek-projektu-superligi-kolejne-rezygnacje