„Uważam, że Sousa rozpoczął fenomenalnie, jak prawdziwy profesjonalista” - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Jan Tomaszewski oceniając dzisiejsze decyzje nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Znamy kadrę Polski na najbliższe mecze el. MŚ 2022! Są niespodzianki! Sousa: „Jestem przekonany, że zrozumiecie tę decyzję”
„To było - przepraszam - o kant d..y rozbić”
Tomaszewski pytany o zmniejszenie kadry przez Sosuse z 35 do 27 zawodników, powiedział:
Wreszcie nasza reprezentacja zaczyna działać w profesjonalny sposób. Po pierwsze: Adam Nawałka dobrze prowadził reprezentację do mistrzostw świata w Rosji, a później się kompletnie pogubił. Nawałka powoływał 30 piłkarzy, a mówił, że miał jeszcze 60 innych na liście. To było - przepraszam - o kant d..y rozbić. Teraz wszyscy wiemy, że jest 35 piłkarzy w szerokim składzie, z których zostanie wybrane węższe grono. I to jest coś wspaniałego, bo jak jest 27 piłkarzy, to można przeprowadzać taktyczne treningi. A nie jak było u Brzęczka, wchodzi zawodnik podczas meczu i dostaje wskazówki „no idź pokaż się”.
Legendarny bramkarz ocenił również decyzję selekcjonera, który zdecydował, że podstawowym bramkarzem będzie Wojciech Szczęsny.
I to też jest normalne. Przecież, na Boga, za Brzęczka to był sabotaż! Profanacja! U nas w każdym meczu grał inny bramkarz. Tak nie może być. Nikt tak nie gra na świecie, bo teraz bramkarz jest ostatnim obrońcą i musi rozumieć się z obrońcami
—podkreślił.
A jak Tomaszewski ocenia brak w szerokiej kadrze Bartosza Kapustki?
Moim zdaniem został doceniony przez Sousę poprzez umieszczenie go w szerokiej kadrze. Widzi, że umie grać w piłkę, ale na razie pokazał, że potrafi to robić w polskiej lidze, a to nie jest żaden sprawdzian. Nawet ja mógłbym zagrać przeciwko polskim drużynom. Trzeba po prostu pokazać, jak się gra na arenie międzynarodowej.
—tłumaczył.
Uważam, że Sousa rozpoczął fenomenalnie, jak prawdziwy profesjonalista. Nasi zawodnicy po raz pierwszy od wielu lat spotkają się na kadrze z trenerem klubowym, u którego wszystko będzie rozpisane. Ja „Paulitkowi”, jak go nazywam, życzę, żeby nie uczył się języka polskiego i nie czytał tego, co mówią na jego temat. I życzę mu z całego serca, żeby trafił z podstawową jedenastką i nie było już zastanawiania się: ten czy tamten.
—dodał na koniec Tomaszewski.
kk/WP SportoweFakty
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/543185-tomaszewski-o-pierwszych-decyzjach-sousy-profesjonalista
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.