Joanna Jóźwik została srebrną, a Angelika Cichocka brązową medalistką w biegu na 800 m halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Toruniu. Najszybsza była 19-letnia Brytyjka Keely Hodgkinson - 2.03,88. Ogromny sukces w tej samej dyscyplinie osiągnęli Patryk Dobek, który zdobył złoty medal, a Mateusz Borkowski srebrny.
Brązowy medal zdobył także Piotr Lisek w skoku o tyczce.
CZYTAJ TAKŻE: Brawo! Paweł Wiesiołek zdobył brązowy medal halowych mistrzostw Europy w siedmioboju. Polak poprawił swój rekord życiowy
Już przed finałem było wiadomo, że walka o podium rozstrzygnie się między Polkami a Brytyjkami. Finał postanowiła poprowadzić Jóźwik. Do 500 m było to tempo bardzo wolne. Potem zawodniczki mocno przyspieszyły, a na pierwsze miejsce wyszła Hodgkinson. Finisz jest mocną stroną zarówno piątej zawodniczki ostatnich igrzysk Jóźwik, jak i Cichockiej. Do mety dotarły jako druga i trzecia. Jóźwik uzyskała czas 2.04,00, a Cichocka - 2.04,15.
Obie Polki łączy wiele. Jeszcze cztery lata temu były na szczycie, potem wszystko się posypało. Kontuzja goniła kontuzję. Dziewczyny szukały rozwiązań. Zmieniły trenerów, powoli wracały do rywalizacji. To była długa, mozolna droga. Medale HME w Toruniu są nagrodą za wytrwałość. Choć, jak obie twierdzą, to tylko przystanek do czegoś większego na igrzyskach w Tokio.
W półfinale odpadła Anna Wielgosz.
Brąz kobiet w sztafecie 4 razy 400 metrów
Polska sztafeta 4x400 m w składzie: Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska wywalczyły czasem 3.29,94 brązowy medal halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Toruniu. Wygrały Holenderki przed Brytyjkami.
Na chwilę przed startem kontuzji nabawiła się liderka biało-czerwonych, wicemistrzyni Europy Justyna Święty-Ersetic i zastąpiła ją Gaworska.
Ta cała sytuacja kosztowała nas wszystkich bardzo dużo nerwów, ale powiedziałyśmy sobie z dziewczynami, że w tej sytuacji musimy pobiec na 150 procent
— skomentowała najbardziej doświadczona w składzie Hołub-Kowalik.
W sztafecie zadebiutowała 17-letnia Lesiewicz.
Polacy w halowych mistrzostwach Europy w Toruniu zdobyli 10 medali: jeden złoty, pięć srebrnych i cztery brązowe. W klasyfikacji medalowej zajęli dziewiąte miejsce.
Trzecie miejsce Piotra Liska
Piotr Lisek skoczył o tyczce 5,80 m i zdobył brązowy medal halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Toruniu. To jego czwarty krążek tej imprezy w karierze. Wygrał rekordzista świata Szwed Armand Duplantis - 6,05, a srebro wywalczył Francuz Valentin Lavillenie - 5,80.
Lisek miał bardzo trudny sezon. Gdy zaczynały się zawody, on leczył kontuzję.
Dlatego podwójnie się cieszę. Ten miesiąc przerwy wyprowadził mnie z równowagi, ale udało się wrócić na przyzwoity poziom
— ocenił.
Siódme miejsce w finale zajął mistrz Europy z 2016 roku Robert Sobera - 5,50. W eliminacjach odpadł Paweł Wojciechowski.
Szwed Duplantis trzykrotnie nieudanie atakował własny rekord świata.
Polacy w halowych mistrzostwach Europy w Toruniu zdobyli 10 medali: jeden złoty, pięć srebrnych i cztery brązowe
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/542122-posypaly-sie-medale-dla-polakow-na-mistrzostwach-europy