Na hiszpańskich ulicach wybuchły zamieszki. To efekt aresztowania gloryfikującego terroryzm rapera Pablo Hasela. Głos w tej sprawie zabrali słynni piłkarze Pepe Reina i Luis Figo.
Hasel został skazany w 2018 r. za obrażanie podczas koncertów oraz w internecie króla Hiszpanii, wymiaru sprawiedliwości tego kraju, a także gloryfikowanie baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA. We wtorek został siłą doprowadzony do więzienia w Leridzie.
Demonstrujących na ulicach przedstawicieli środowisk skrajnej lewicy wsparł rzecznik klubu parlamentarnego Unidas Podemos, Pablo Echenique. Lewicowy polityk przekazał wyraz wsparcia ludziom, którzy m.in. demolują i okradają sklepy.
Młodzi antyfaszystowscy demonstranci, którzy na ulicach domagają się sprawiedliwości i wolności słowa mają moje wsparcie
– czytamy w jego tweecie.
Reakcja Reiny
Na te słowa zareagował Pepe Reina. Słynny bramkarz, obecnie grający we włoskim Lazio, były reprezentant kraju i zawodnik takich klubów jak Napoli, AC Milan, Bayern, Liverpool czy Barcelona, jest oburzony słowami lewicowego polityka.
Wyjaśnij to jutro rodzinom, których biznesy zostały „pokojowo” zniszczone. Nie masz szacunku ani wstydu. Jesteście najgorszą rzeczą, jaka przydarzyła się Hiszpanii w ostatnich 40 latach
To jednak nie koniec oburzenia w świecie sportu. Głos zabrał też Luis Figo. Słynny Portugalczyk skrytykował zamieszki.
Wandalizm to dziecko populizmu. Zbędny
– napisał legendarny piłkarz.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/540076-slynni-pilkarze-kontra-skrajnie-lewicowy-polityk