Najlepsza polska tenisistka Iga Świątek wzięła udział w kampanii reklamowej Rolexa. Nasza mistrzyni nie kryje satysfakcji z bycia ambasadorką prestiżowej marki. Radością podzieliła się w mediach społecznościowych. Jej wpis na Twitterze wywołał ożywioną dyskusję na Twitterze.
Jestem podekscytowana - zostałam częścią rodziny @ROLEX. To dla mnie ważne, bo uświadamiam sobie, jaką drogę pokonałam. Od bycia dzieckiem oglądającym w telewizji, jak Roger podnosi trofea z zegarkiem na nadgarstku do posiadania własnego - zegarka, nie trofeum (jeszcze?)
— napisała Świątek.
Różne opinie internautów
Wpis zwyciężczyni Rolanda Garrosa spotkał się z różnymi reakcjami.
Czy też bylibyście podekscytowani gdybyście zostali częścią rodziny @Rolex? Czy byłoby to dla was ważne i uświadomiłoby to wam jaką drogę pokonaliście? A tak serio. Póki co to chyba pijarowcy pokonali Igę Świątek
ale tekst mógł być mądrzejszy - rodzice czy inny trener mogliby rzucić okiem
Większość komentujących murem za Świątek
Dominowały jednak pozytywne opinie.
A gdzie tu jest problem Piotrze? Dziewczyna ciężko na swój sukces zapracowała, to chyba normalne, że odzywają się reklamodawcy.
Panie Redaktorze ciężka pracą doszła do tego, aby zostać zaproszonym lub zgodzić się na zaproszenie do rodziny @ROLEX. Taka jest już rola i możliwość wyboru przez najlepszych na świecie sportowców. A @iga_swiatek po zwycięstwie w Paryżu awansowała do tej grupy. Pozdrawiam.
Akurat w świecie tenisowym zaproszenie do reklamowania firmy @ROLEX jest dużym wyróżnieniem. To jest wejście do ścisłej elity wszechczasów. Tylko się cieszyć, że taki splendor jest udziałem @iga_swiatek
Wszyscy, którzy to deprecjonują i kpią nie znają realiów świata tenisowego
To mój skromny Rolex. Wszystko dzięki trudnej, żmudnej i wytężonej pracy.
Proszę sie nie przejmować głupimi tekstami i uwagami. Ma pani prawo zarabiać na swoim cieżko wypracowanym sukcesie
Zagraniczne komentarze: królują gratulacje i kibicowanie. Wśród polskich kom.: „A myślałem, że tu chodzi o sport”; „Taaaa. Rodzina rolex… Tak za darmo c’nie?”; „Czyżby sława biła za bardzo do głowy? Więcej pokory, dalej się zajedzie”; „Snobizm”. Oj, Polacy… Brawo, dziewczyno!
Piotr Semka podkreślił, że kontrakty nie wzbudzają zaskoczenia, ale można mieć wątpliwości co do formy prezentowania produktu w ramach kampanii reklamowej.
No wreszcie w punkt! Przecież umowy reklamowe to nic dziwnego w sporcie. Gorzej gdy młoda, sympatyczna dziewczyna zaczyna wrzucać do tweetów rzekomo osobiste wyznania w stylu reklamowej nowomowę
— napisał publicysta.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/539455-iga-swiatek-czescia-rodziny-rolexa-internauci-komentuja