Kto rakietą wojuje, od rakiety ginie. Uderzenie "na kolanie" wynalezione przez Isię przejęły jej rywalki
Agnieszka Radwanśka (4. w rankingu WTA) nie tylko jest autorką wielu widowiskowych uderzeń, którymi regularnie zachwyca fanów białego sportu na całym świecie. Jej volley z półobrotu, którym popisała się w meczu z Flipkens podczas turnieju Miami Masters w marcu br., to jedno z najbardziej spektakularnych tenisowych uderzeń ostatnich lat.
Jednak to inny, stosowany regularnie przez naszą tenisistkę trik i jego wpływ na styl gry konkurentek, przez komentatorów wydaje się cały czas niedostrzegany. Albowiem będący od kilku lat charakterystycznym elementem gry Isi, półwolej uderzany zarówno z lewej, jak i z prawej strony w pozycji półklęczącej, na stałe wszedł do asortymentu technik głównych rywalek Radwańskiej.
Z umożliwiającego skuteczną korekcję spóźnionego uderzenia sposobu, początkowo przez purystów sztuki tenisowej traktowanego z niesmakiem, a przynajmniej z przymróżeniem oka, coraz częściej korzystają najlepsze tenisistki świata. Serena Williams, czy stękająca wniebogłosy przy najlżejszym drop-shocie, Białorusinka Azarenka, podczas wymian co chwilę przyklękają w stylu Radwańskiej.
Oprócz strategii i innowacyjnych uderzeń, zawodniczki te mogłyby zaczerpnąć od naszej najlepszej tenisistki również nieco gracji na korcie.
Paweł Korsun
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/53639-knee-shot-radwanskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.