Reprezentacja Polski nie wystartuje w Oberstdorfie w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich, inaugurujących Turniej Czterech Skoczni. Taką decyzję podjęto w związku z pozytywnym wynikiem testu Klemensa Murańki na koronawirusa. Podwójne standardy? Takie pytanie warto zadać, gdy przypomnimy sobie o sytuacji z Karlem Geigerem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Smutna informacja! Polscy skoczkowie nie wystartują w Oberstdorfie. Powodem wynik testu Klemensa Murańki na COVID-19
Polacy wykluczeni z zawodów przez pozytywny wynik testu u Murańki
Bardzo żałujemy tej decyzji, ale w kontekście ochrony innych sportowców władze sanitarne nie miały wyboru
— powiedział sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie Florian Stern.
W siedmioosobowej polskiej kadrze na TCS znaleźli się również: Kamil Stoch, Piotr Żyła, triumfator poprzedniej edycji Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot. Murańka miał pozytywny wynik badania w niedzielę jako jedyny z Polaków.
Pozostali w myśl niemieckich przepisów są w grupie kontaktu 1 - spędzili ponad 15 minut twarzą w twarz lub ponad 30 minut w zamkniętym pomieszczeniu z osobą zakażoną.
Niemcy mogli skakać mimo zakażenia Geigera?
Jednak radykalna decyzja niemieckiego sanepidu wzbudza ogromne kontrowersje! Polscy kibice zarzucają stosowanie podwójnych standardów. I to nie bezpodstawnie. Chodzi o sytuację z niemieckim skoczkiem Karlem Geigerem.
Karl Geiger, który kilka dni temu świętował tytuł indywidualnego mistrza świata w lotach narciarskich uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Niemiec nie będzie mógł więc wystąpić w zbliżających się zawodach Pucharu Świata w Engelbergu
— informował portal Onet.pl 17 grudnia.
Czy wtedy wykluczono całą niemiecką drużynę skoczków? Otóż nie!
Jednocześnie poinformowano, że testy wszystkich pozostałych niemieckich zawodników są negatywne i będą oni mogli pojawić się na skoczni w Engelberg
— czytamy w informacji prasowej sprzed niespełna dwóch tygodni.
Koronawirus u członka sztabu trenerskiego. Niemcy będą skakać
Na tym nie koniec! Okazuje się, że oficjalnie stwierdzono drugi pozytywny przypadek w Oberstdorfie. O kim mowa? Chodzi o fizjoterapeutę, członka sztabu szkoleniowego opiekującego się grupą krajową reprezentacji Niemiec (Zawodnicy oraz trenerzy uzyskali negatywne wyniki) — informuje serwis skijumping.pl.
Co więcej, zdarzenie to nie będzie miało wpływu na start gospodarzy w Oberstdorfie.
Polaków wykluczono w ostry sposób. Niemcy mogli skakać mimo zakażenia Karla Geigera? Czy tak wygląda godna rywalizacja w sporcie?
kpc/PAP/Twitter/onet.pl/skijumping.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/532644-polakow-wykluczono-niemcy-skakali-mimo-zakazenia-geigera