54-letni amerykański bokser Mike Tyson zremisował z trzy lata młodszym rodakiem Royem Jonesem Juniorem w pokazowym pojedynku w Los Angeles. Byli mistrzowie świata walczyli przez osiem dwuminutowych rund, a dochód przeznaczono na cele charytatywne. Okazuje się, że teraz z Tysonem chętnie zawalczyłby Andrzej Gołota.
Remis w walce Tysona z Jonesem Juniorem
To jeszcze lepsze niż walka o mistrzostwo. Możemy zrobić coś dobrego dla świata. Trzeba to powtórzyć
— powiedział po walce Tyson, który wrócił na ring po 15-letniej przerwie.
Klasę rywala docenił również Jones Jr., który w 2018 zakończył karierę.
Ciosy na ciało zdecydowanie zebrały swoje żniwo. Przyjmować ciosy Mike’a - to coś niezwykłego. Jestem zadowolony z remisu. Może uda nam się to powtórzyć
— powiedział.
Gołota chce walczyć z Tysonem
W swoim stylu do walki odniósł się Andrzej Gołota. Złożył zaskakującą deklarację - chce walczyć z Tysonem.
Mógłbym z nim walczyć. Na poważnie. Nie ma problemu. Tylko musiałbym dwa miesiące potrenować. Czy dbam o formę? Na razie to dba o nią bardziej mój pies niż ja. On mi formę utrzymuje, bo muszę z nim spacerować po dwie godziny dziennie
— powiedział w rozmowie z portalem sport.pl.
Pojedynek w 2000 r.
Gołota i Tyson już raz spotkali się w ringu. Polak zrezygnował z walki przed trzecią rundą. Gołota podczas walki doznał m.in. złamania kości policzkowej. Z kolei w organizmie Amerykanina wykryto marihuanę. Ostatecznie pojedynek uznano za nieodbyty.
kb/PAP/TVP Sport
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/529116-golota-chce-walki-z-tysonem-na-powaznie-nie-ma-problemu