Przed nami konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Pandemia koronawirusa może pokrzyżować plany organizatorów. Do sprawy odniósł się Adam Małysz.
Legendarny polski skoczek, w rozmowie z serwisem „Sportowe Fakty” wp.pl mówi o niewiadomych związanych z nadchodzącym sezonem.
Oni sami jeszcze nie wiedzą, jak rozwiązać tę sytuację. Nawet gdyby robić kontrole przed każdym weekendem, to daje testy co tydzień. A to przecież wręcz niemożliwe. Do tego zastanówmy się nad kosztami spadającymi na związek. Jeśli organizatorzy mieliby przebadać wszystkich zawodników, sztaby, dziennikarzy itd. to musieliby poddać badaniom setki osób. Nie wyobrażam sobie tego
— mówi Małysz.
Nie mamy informacji, ani o badaniach, ani o izolacji grup. Na razie tak na 80 proc. wiemy, że konkursy będą bez kibiców. Przynajmniej początek sezonu
— dodaje.
Zawody w Kuusamo
Adam Małysz, na co dzień dyrektor w Polskim Związku Narciarskim, przywołuje przykładów zawodów, które mają się odbyć w fińskim Kuusamo.
Mieliśmy zarezerwowane loty do Kuusamo, ale już się zaczynają schody. FIS planuje czartery, ale najpierw trzeba byłoby dotrzeć do miejsca wylotu. Jeszcze jest miesiąc i wszystko może się stać. Na razie jest tendencja wzrostowa, ale mam cichą nadzieję, że sytuacja się odwróci
— twierdzi.
Przekonuje, że łatwiej będzie zorganizować konkursy w centralnej części Europy.
Tam wszystkie ekipy mogą dojechać na miejsce samochodami. Do Kuusamo trzeba lecieć. Oczywiście samochodem też można, ale to już długa podróż. Zobaczymy, czy problemy logistyczne związane z tymi konkursami uda się rozwiązać
— mówi Adam Małysz.
mly/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/522653-malysz-na-80-proc-wiemy-ze-konkursy-beda-bez-kibicow