Polskie siatkarki pokonały w Łodzi Szwajcarki 3:2 (17:25, 22:25, 25:23, 25:16, 15:10) w mecz towarzyskim. W środę oba zespoły zmierzą się ponownie i dla drużyny Jacka Nawrockiego będzie to ostatni akcent reprezentacyjnego sezonu.
Polska – Szwajcaria 3:2 (17:25, 22:25, 25:23, 25:16, 15:10).
Polska: Alicja Grabka, Weronika Centka, Anna Stencel, Zuzanna Górecka, Karolina Drużkowska, Monika Fedusio - Maria Stenzel (libero) - Julia Twardowska, Paulina Damaske, Martyna Świrad, Martyna Łazowska.
Dwa spotkania ze Szwajcarkami
Dwa spotkania ze Szwajcarkami w Sport Arenie Łódź dla biało-czerwonych są podsumowaniem dwóch zgrupowań w Szczyrku, które w tym roku ze względu na brak rywalizacji o stawkę były głównym punktem sezonu. Trener Jacek Nawrocki od początku czerwca pracował z młodymi siatkarkami, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kadrą.
W składzie, który rozpoczął wtorkowy pojedynek najstarsza była 24-letnia Anna Stencel, debiutowała natomiast 18-letnia atakująca Karolina Drużkowska.
Podopieczne Nawrockiego zaczęły bardzo nerwowo i przez dwa sety dużo lepiej prezentowały się niżej notowane w rankingach rywalki. W polskiej drużynie brakowało nie tylko zrozumienia, ale przede wszystkim dobrego przyjęcia i siły w ofensywie. W pierwszym secie tylko po jednym ataku skończyły Zuzanna Górecka, Monika Fedusio i Drużkowska. Jedynie na zgrywce dobrze spisywały się Alicja Grabka oraz rezerwowa Martyna Świrad. To było jednak za mało by odzyskać inicjatywę.
Bardziej wyrównany był dopiero trzeci set. Po kolejnej dobrej zagrywce Grabki Polki wygrywały 17:16, a po asie Świrad – 21:20. Prowadzenie skutecznym atakiem podwyższyła Fedusio, a po udanym bloku Weroniki Centki biało-czerwone miały piłkę setową (24:20). Szwajcarki odrobiły część strat, ale w końcu pomyliły się w polu serwisowym.
Wygrana partia wyraźnie dodała wiary podopiecznym Nawrockiego, choć po pięciu straconych punktach z rzędu w czwartej odsłonie przegrywały 7:10. Odzyskały prowadzenie przy zagrywce Julii Twardowskiej. Po dobrym okresie gry i ataku Drużkowskiej było 17:11 i wypracowana przewaga wystarczyła, by doprowadzić do tie-breaka.
W nim Polki kontynuowały dobrą grę, co przesądziło o ich zwycięstwie.
Spotkanie rozegrano bez udziału publiczności. Oba zespoły zmierzą się ponownie w środę o godz. 20.
Przed miesiącem Polki w towarzyskich konfrontacjach z Czeszkami zwyciężyły 3:1 i 3:2.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/511239-polskie-siatkarki-pokonaly-szwajcarki-32