W poniedziałek polski sport robi krok w stronę powrotu do stanu sprzed pandemii koronawirusa. Zgodnie z ustaleniami rządu, zniesiona zostaje część ograniczeń uniemożliwiających zdecydowanej większości profesjonalistów normalne treningi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rząd znosi kolejne ograniczenia. Premier Morawiecki: Od 4 maja „odmrażamy” sport. Wraca piłkarska Ekstraklasa i żużlowa Ekstraliga
CZYTAJ WIĘCEJ: Drugi etap luzowania obostrzeń staje się faktem! Od 6 maja otwarte żłobki i przedszkola, od 4 maja hotele i galerie handlowe
„Odmrażanie” polskiego sportu
W praktyce wchodzące w życie przepisy przekładają się m.in. na otwarcie Ośrodków Przygotowań Olimpijskich w Spale i Wałczu (choć pierwsi sportowcy mają się pojawić w sobotę) oraz zgodę na wznowienie treningów dla zespołów piłkarskiej ekstraklasy czy żużlowej ekstraligi. Wszystko obłożone jest jednak ograniczeniami, mającymi na celu ochronę zdrowia sportowców oraz zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Na przykład piłkarze i wszystkie inne osoby związane z ekstraklasą muszą przejść 14-dniową kwarantannę. Od poniedziałku, kiedy to zakończy się pierwsza faza testów piłkarzy i członków sztabów na koronawirusa, rozpoczną na klubowych obiektach treningi z udziałem maksymalnie 14 osób - 13 zawodnikami i trenerem. Z kolei od 10 do 24 maja razem ćwiczyć będzie „nie więcej niż 25 osób korzystających z tych obiektów, z wyłączeniem ich obsługi”. To wszystko dotyczy ligi zawodowej. Oczywiście niemożliwe jest wejście kibiców na trybuny.
Start ekstraklasy przewidziany jest na 29 maja, po serii kolejnych testów medycznych w dniach 27 i 28 maja.
Dobra wiadomość dla amatorów
Rozpoczynające się w poniedziałek „odmrażanie” dotyczy także amatorów. Zostanie m.in. przywrócony dostęp do boisk sportowych na świeżym powietrzu, ale tylko dla maksymalnie sześciu osób plus ewentualnie osoby prowadzącej zajęcia. Otwarte zostaną też strzelnice, stadniny koni czy tory gokartowe.
W planach są jeszcze dwa kolejne etapy działań, mających przywrócić normalność sportową, m.in. otwarcie sal gimnastycznych, siłowni, basenów oraz umożliwienie organizowania wydarzeń sportowych z udziałem do 50 osób, ale bez publiczności. Nie są znane jednak terminy wdrażania tych kroków. Decyzje mają zapadać zależnie od sytuacji epidemicznej.
kpc/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/498622-polscy-sportowcy-maja-juz-wieksze-mozliwosci-treningu