Piętnaście lat temu, 1 maja 2005 roku, słynny argentyński piłkarz Lionel Messi zdobył pierwszą w karierze bramkę dla seniorskiej drużyny Barcelony. Obecnie jest najlepszym strzelcem tego klubu w historii, prowadzi także w klasyfikacji wszech czasów ekstraklasy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mundial w Katarze zagrożony? Członek władz UEFA: Niektóre zawody są przekładane z roku na rok… Musimy czekać
Debiut Messiego w drużynie „Dumy Katalonii”
W pierwszej drużynie „Dumy Katalonii” Messi zadebiutował 16 października 2004 roku w derbowym meczu z Espanyolem, ale na pierwszego gola czekał przez ponad pół roku. Uzyskał go w końcu w dziewiątym oficjalnym występie, w ligowej potyczce z Albacete (2:0).
17-letni wówczas Argentyńczyk pojawił się na boisku dopiero w 87. minucie spotkania na Camp Nou, gdy gospodarze prowadzili już 1:0 po trafieniu Kameruńczyka Samuela Eto’o. Gwiazdą katalońskiego klubu był wówczas Ronaldinho i to właśnie Brazylijczyk efektownie przerzucił piłkę nad obrońcami gości posyłając ją do Messiego, który wykończył akcję lobem nad bramkarzem rywali.
„Ronnie” zagrał mi niewiarygodną piłkę. Zobaczyłem, że bramkarz wybiegł trochę w głąb pola karnego, i uderzyłem ponad nim
— skomentował Argentyńczyk po zakończeniu tamtego meczu.
Tego pamiętnego 1 maja 2005 roku rozpoczęła się jego wspinaczka na piłkarski Olimp
— napisano w depeszy agencji EFE.
Co ciekawe, do siatki Messi trafił kilkadziesiąt sekund wcześniej po niemal bliźniaczej akcji z Ronaldinho, ale tego gola sędzia nie uznał ze względu na pozycję spaloną Argentyńczyka.
627 bramek w 718 spotkaniach
W koszulce „Barcy” Messi strzelił dotychczas 627 bramek w 718 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Do tego ma na koncie więcej niż ćwierć tysiąca asyst.
Większość trafień - 438 - miał w ekstraklasie, której jest najlepszym strzelcem wszech czasów. Wcześniejszy rekord, należący do Telmo Zarry, poprawił już o 187 goli. Kolejne 114 uzyskał w Lidze Mistrzów, 53 w Pucharze Hiszpanii, 14 w Superpucharze Hiszpanii, pięć w klubowych mistrzostwach świata i trzy w Superpucharze UEFA.
Do tego ma na koncie 70 goli w drużynie narodowej, najwięcej ze wszystkich reprezentantów Argentyny w historii. Z „Albicelestes” nigdy nie wywalczył żadnego trofeum, za to z Barceloną zgromadził ich całe mnóstwo: 10 triumfów w ekstraklasie, cztery w Champions League, sześć w Pucharze Hiszpanii, osiem w Superpucharze Hiszpanii, po trzy w Superpucharze UEFA i klubowych mistrzostwach świata.
Jego status jednego z najlepszych piłkarzy w historii potwierdza też sześć Złotych Piłek dla najlepszego zawodnika roku na świecie (w latach 2009-12, 2015 i 2019). Nikt inny nie może pochwalić się taką ich liczbą.
Obecnie rozgrywki piłkarskie w Hiszpanii są wstrzymane z powodu pandemii koronawirusa. Po 27 ligowych kolejkach Barcelona prowadzi z dwupunktową przewagą nad wiceliderem Realem Madryt, natomiast Messi z 19 trafieniami zdecydowanie przewodzi klasyfikacji strzelców. Wiele wskazuje zatem na to, że po raz siódmy w karierze zostanie najskuteczniejszym piłkarzem sezonu La Ligi.
kpc/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/498339-mija-15-lat-od-pierwszej-bramki-messiego-dla-barcelony