Piotr Żyła zajął szóste miejsce w jubileuszowym, tysięcznym indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti. Dawid Kubacki był jedenasty, a Kamil Stoch dwunasty. Zwyciężył prowadzący po pierwszej serii Niemiec Karl Geiger.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Puchar Świata w skokach narciarskich. Polska szósta w Lahti, zwycięstwo Niemiec
Przygnębiająca oprawa. Puste trybuny
Jeśli ktoś spodziewał się wyjątkowej oprawy jubileuszowych zawodów, to przeżył spore rozczarowanie. Lahti okazało się najbardziej przygnębiającym miejscem w obecnym cyklu Pucharu Świata. Trybuny były niemal puste, a lepsza atmosfera panowała nawet w ubiegłym tygodniu w rumuńskim Rasnovie.
Jak skakali Polacy?
W ten ponury klimat wpisali się również w pierwszej serii niemal wszyscy Polacy. Z powodu odwołanych kwalifikacji w zawodach wzięło udział 59 skoczków, w tym siedmiu biało-czerwonych. Ci z drugiego szeregu szansy jednak nie wykorzystali. 32. miejsce zajął Jakub Wolny, 50. Aleksander Zniszczoł, 55. Paweł Wąsek, a 58. Klemens Murańka.
Radości kibicom nie dały także największe gwiazdy. Na półmetku dopiero 24. był Stoch. 13. miejsce zajmował Kubacki, a dziewiąte Żyła.
W finale cała trójka zdołała jednak przesunąć się na wyższe pozycje. Mocno poprawił się przede wszystkim Stoch. Po 114 m w pierwszej próbie, w drugiej trzykrotny mistrz olimpijski skoczył 126,5 m i ostatecznie zmagania zakończył na 12. pozycji.
Kubacki osiągnął 116 i 125 m, a Żyła 116 i aż 127,5 m. Dalej zdołał skoczyć jedynie Geiger, który zwycięstwo przypieczętował 130-metrową próbą. Na drugiej pozycji uplasował się lider klasyfikacji generalnej cyklu Austriak Stefan Kraft (119,5 i 126 m), a na trzeciej jego rodak Michael Hayboeck (118 i 125 m).
Kraft w „generalce” nad drugim Geigerem ma 118 punktów przewagi. Austriak ostatnio jest w wyśmienitej formie i pewnie zmierza po drugą w karierze Kryształową Kulę. Na podium stał w dziewięciu z dziesięciu minionych konkursów, a cztery z nich wygrał. Strata trzeciego Kubackiego wynosi już 482 pkt. Z kolei do Polaka na 32 pkt zbliżył się triumfator poprzedniej edycji cyklu Japończyk Ryoyu Kobayashi.
Do zakończenia sezonu 2019/20 pozostały już tylko cztery indywidualne starty. W sobotę rozpocznie się w Oslo wieńczący rywalizację cykl Raw Air.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/489261-skoki-w-lahti-piotr-zyla-szosty-a-dawid-kubacki-jedenasty