Piotr Gruszka został odwołany z funkcji trenera Resovii. Rekordzistę pod względem liczby występów w siatkarskiej reprezentacji Polski zastąpi jego dotychczasowy asystent Wojciech Serafin.

Gruszka został szkoleniowcem ekipy z Podkarpacia przed sezonem. Drużyna pod jego wodzą zawodziła jednak. Po słabszym początku wydawało się, że w grudniu uporała się z kryzysem, ale w styczniu znów wróciła do porażek z teoretycznie słabszymi rywalami. W środę przegrała u siebie z GKS Katowice 1:3. Była to 11. porażka Resovii, która dotychczas rozegrała 17 meczów i zajmuje 11. miejsce w tabeli PlusLigi.

Wszyscy się tego chyba spodziewaliśmy. Zwłaszcza po dwóch ostatnich porażkach. 99 procent szefów klubów wykonałoby taki ruch. I tak w Rzeszowie późno to zrobiono. Gruszka dostał duży kredyt zaufania. Trener jednak bierze odpowiedzialność za rezultaty. Bez względu na to, czy sam jest dobry, czy nie. Poza tym łatwiej wymienić jego niż czterech czy pięciu zawodników. Takie są zasady. A coś w Rzeszowie trzeba było zrobić. Czy sama zmiana szkoleniowca wystarczy? To się dopiero okaże

— powiedział słynny przed laty siatkarz Ryszard Bosek.

CZYTAJ TAKŻE: Srogi rewanż Vervy w Lidze Mistrzów. Ograli Benficę za trzy punkty. Są na drugim miejscu w tabeli

PAP, MACRO