Pięciu z dziewięciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. O prawo startu walczyło na Wielkiej Krokwi 63 zawodników z 16 państw. Kwalifikacje wygrał Dawid Kubacki.
Kubacki stwierdził, że jego zwycięski skok (140,5 m) był … niezły.
Kolejny dzień udany, bo skok był całkiem poprawny - taki na dwie trzecie, z rezerwą, ale nie narzekam. Dlaczego nie trzy na trzy? W skoku treningowym próg ucięli. Chyba ze dwa metry. Nie wiem czemu. A co jutro i w niedzielę? No, jak było przed chwilą widać i słychać, kibice nas tu zawsze niosą, więc te zakopiańskie konkursy są dla nas pełne fajnych emocji. Tym bardziej więc chce się jak najlepiej skakać i to właśnie postaram się zrobić
— powiedział czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej o Puchar Świata.
Kamil Stoch zajął w kwalifikacjach piąte miejsce.
Wydaje mi się, że wszystko dzisiaj zagrało i moje skoki, te treningowe i kwalifikacyjny, były na całkiem dobrym poziomie. A co najważniejsze dały mi sporo radości, to z kolei powoduje, że do obu konkursów przystąpię z dużym ładunkiem pozytywnej energii
— zapewnił.
Na 26.miejscu był Piotr Żyła, a na 46. Aleksander Zniszczoł.
Niby skok nie był zły, ale ciągle mi tych metrów brakuje. Wielka Krokiew nie jest moim zdaniem łatwym obiektem - jest wydłużona, wieje z tyłu więc trzeba być naprawdę dobrym na progu, żeby odlecieć
— ocenił „Wiewiór”.
Do niedzielnego konkursu zakwalifikował się (48. lokata) także Maciej Kot.
Jestem zadowolony, ponieważ mimo błędów cel został osiągnięty. I to najważniejsze, bo przykro by było, gdyby tu, u siebie, ten weekend się dla mnie skończył
— podkreślił zakopiańczyk.
W stolicy polskich Tatr punktów nie zdobędzie Adam Niżnik.
Mimo braku awansu spełniło się jedno z moich marzeń - wystąpiłem w zawodach o Puchar Świata w Zakopanem. Cieszę się ponieważ to dla mnie kolejne po Wiśle doświadczenie, a te trzeba w takich zawodach zbierać, żeby znaleźć się kiedyś wśród najlepszych w tej dyscyplinie
— podkreślił zawodnik zakopiańskiego TS Wisła.
Słabo to wyglądało. Na treningach było nieźle, ale gdy tylko chcę dodać coś więcej niż widocznie w tym momencie potrafię, to działa zupełnie w drugą stronę. Trzeba to będzie dobrze przeanalizować
— ocenił swoją próbę kwalifikacyjną Wolny.
Wybitnie rozczarowany był Stefan Hula.
Trzeba się po prostu spakować i iść do domu. Zaczynam się zastanawiać, co dalej robić, bo dobrze nie jest. W treningach jest jakiś luz i skoki są niezłe, ale przychodzą zawody i jest, co jest
— stwierdził rozgoryczony skoczek KS Eve-nement Zakopane.
W niedzielę nie wystartuje także Andrzej Stękała.
CZYTAJ TAKŻE: Znamy skład na jutrzejszy konkurs drużynowy w Zakopanem. Do trzech pewniaków dołączył czwarty
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/483915-kubacki-w-skoku-treningowym-prog-ucieli