Pavel Mikeska, który był trenerem kadry A polskich skoczków narciarskich (1994-1999) na łamach skijumping.pl opowiedział m. in. o ciemnej stronie Adama Małysza, którego był szkoleniowcem.
Czeski trener znacząco przyczynił się do rozkwitu talentu Małysza. Zapytany o aktualne relacje z czterokrotnym zdobywcą Kryształowej Kuli, 79-latek odparł, że kontakt nie istnieje.
Kontaktu nie mam praktycznie żadnego. Ostatni raz widzieliśmy się, kiedy kończył karierę. Najpierw w Zakopanem, a potem była jeszcze taka uroczystość w Wiśle, na którą byłem zaproszony. I to tyle.
— powiedział były trener.
Mikeska zarzucił też naszemu legendarnemu skoczkowi kłamstwo.
Adam opowiedział na mój temat sporo rzeczy, które mijały się z prawdą, a wiadomo, że Adamowi w Polsce każdy uwierzy. Z Małyszem było tak, że kiedy mu szło, współpraca układała się świetnie. Kiedy mu nie szło, był sfrustrowany. Za bardzo myślał o wynikach, o nagrodach, o pieniądzach. Do tego doszły zmiany w jego życiu prywatnym. Pamiętam, że za moimi plecami trenował w Wiśle ze Szturcem, a mi pokazał zwolnienie lekarskie. Cóż, poznałem Adama i od tej dobrej strony i od tej trochę gorszej
— dodał Mikeska.
CZYTAJ TAKŻE: Adam Małysz załamany polskimi skoczkami: „Nie wiemy, co się z nimi dzieje, że jest tak źle”
skijumping.pl, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/483416-byly-trener-kadry-atakuje-adama-malysza