Dawid Kubacki ustrzelił dublet na Hochfirstschanze. Podobnie jak wczoraj, tak i dziś był najlepszy. Wyprzedził w niedzielnym konkursie ledwie o 0,3 punktu Ryōyū Kobayashi. Trzecie miejsce zajął Timi Zajc. Triumfatorem Titisee-Neustadt Five został Japończyk, który wyprzedził o 5,4 Polaka. Dzięki temu zgarnął 25 tys. euro.
Kubacki znów świetnie zaprezentował się w Titisee-Neustadt. Wygrał (143 i 133,5), choć nie z tak dużą przewagą jak wczoraj. Bowiem świetnie zaprezentował się Kobayashi (147 i 134). To był pojedynek dwóch wielkich gladiatorów, który nieznacznie wygrał Polak. Trzeci Zajc stracił do nich ponad 11 punktów.
To była wielka przyjemność dziś wygrać, choć warunki były trudne. Cały czas się zmieniały, ale jestem zadowolony z pracy, którą wychowałem. Pierwszy skok był dobry, fajny i przyjemny, choć oddany z niskiej belki. W drugim nie udało się odlecieć, bo były gorsze warunki. Na dodatek krzywo wylądowałem. Za tydzień w Zakopanem przygotuję się do zawodów jak zwykle. Tam jednak jest wspaniała atmosfera i dobrze mi się skacze
— przyznał Kubacki, który ósmy raz z rzędu stanął na podium.
Na swoim dobrym poziomie skakał Piotr Żyła (141 i 129,5), który zajął ósme miejsce. Słabiutko wypadł Kamil Stoch (128 i 116,5). Mistrz olimpijski trafił na fatalne warunki i skończył zawody na 24. miejscu.
Dwa razy mnie zestrzelono
— skwitował swój dzisiejszy występ Stoch.
Wciąż mamy problem z czwartym zawodnikiem do drużyny. A za tydzień takie zawody odbędą się w Zakopanem. Jakub Wolny trenował w Polsce, a Aleksander Zniszczoł, Stefan Hula i Maciej Kot drugi raz nie zakwalifikowali się do drugiej serii w Titisee-Neustadt. Hula był dziś 39. (125), Zniszczoł 41. (117,5), zaś Kot przedostatni (102,5).
PONIŻEJ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/482923-nie-ma-mocnych-na-dawida-kubackiego