By uatrakcyjnić skakanie o Puchar Świata w Titisee-Neustadt wymyślono, że w Niemczech rozegrany zostanie mini konkurs, którego zwycięzca otrzyma 25 tys. euro. Sęk w tym, że na starcie kwalifikacji stanie… 49 zawodników, więc teoretycznie wszyscy i tak się zakwalifikują.
Dziś rusza turniej Titisee-Neustadt Five. 25 tysięcy euro dla zwycięzcy, to więcej niż za wygranie Turnieju Czterech Skoczni. Do kwalifikacji ma przystąpić zaledwie 49 skoczków, a w pierwszej serii może startować 50. Gdyby nie nowa formuła skoków w Niemczech, kwalifikacje nie byłyby potrzebne. Ale odbyć się muszą, gdyż do turnieju zalicza się pięć skoków, więc te z kwalifikacji i z konkursu. 49 skoczków, to najmniejsza liczba zawodników w europejskim konkursie o Puchar Świata od 13 lat. I nie wszyscy zakwalifikują się do sobotnich zawodów, choć miejsc jest 50. Jeśli któryś z zawodników zostanie zdyskwalifikowany, nie będzie jutro skakał.
Na Hochfirstschanze Polskę reprezentować będą: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Stefan Hula i Aleksander Zniszczoł. Ten ostatni zastąpił słabo spisującego się Jakuba Wolnego, który ma dochodzić do formy na treningach.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/482615-kuriozalna-sytuacja-w-skokach-takiej-nie-bylo-od-13-lat