Godnie uczcili zwycięstwo nad Aston Villa (6:1) piłkarze Manchesteru City, którzy zaprosili 22 włoskie modelki do ekskluzywnego hotelu na imprezę w stylu bunga-bunga - informują dziennikarze „The Sun”.
Włoskie dziewczyny zostały zaproszone do ekskluzywnego hotelu w Cheshire - niespełna 30 kilometrów od miejsca zamieszkania piłkarzy, gdzie bawiły się z członkami drużyny.
Dziennikarze „The Sun” dodają, że gracze mieli pozwolenie od Pepa Guardioli na imprezę integracyjną organizowaną przez agencję związaną z klubem, ale od razu dodają, że trener mógł być nieświadomy obecności tylu kobiet.
To była spóźniona impreza świąteczna dla graczy
— twierdzi informator dziennikarzy „The Sun”.
Być może nikt nie dowiedziałby się o bunga-bunga, gdyby nie zaproszone modelki, które zamieściły zdjęcia i filmy z imprezy na instagramie. Nie ma na nich piłkarzy, ale informatorzy dziennikarzy „The Sun” donoszą, że zostały one właśnie ściągnięte przez piłkarzy Manchesteru City.
Pierwsi o aferze poinformowali dziennikarze witryny plotkarskiej „Dagospia”. Temat podchwycili żurnaliści „Corriere Dello Sport”.
Dziś piłkarze City pewnie dostają po głowie od swych WAGs (żony i partnerki piłkarzy), których, oczywiście, zabrakło na imprezie.
CZYTAJ TAKŻE: Z Arsenalu do Jagiellonii, z Jagi do Celtiku. Transferowa karuzela w ekstraklasie. Największy ruch w Białymstoku
The Sun, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/482264-po-meczu-pilkarze-zaprosili-do-hotelu-22-modelki