Polska przegrała w Goteborgu ze Słowenią 23:26 (11:13) w swoim pierwszym meczu grupy F pierwszej fazy turnieju finałowego mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych.
Polacy przez większość spotkania dążyli do wyrównania. Za każdym razem gdy wydawało się, że im się to uda, zagrywali nieprecyzyjnie, co wykorzystywali Słoweńcy. W dodatku w drugiej połowie stracili Przemysława Krajewskiego, który doznał kontuzji, a wcześniej był jednym z lepszych szczypiornistów w ekipie trenera Patryka Rombla.
Mieliśmy problemy w ataku. Z naszej defensywy jestem zadowolony, a z postawy bramkarzy bardzo zadowolony. Niestety nie przekładało się to na kontry
— powiedział szkoleniowiec Biało-czerwonych.
Nie zaryzykowaliśmy. Wyglądało to tak jakbyśmy grali na zaciągniętym ręcznym. Brakowało szybkiego wznowienia i kontr. To trochę wyglądało tak, jakbyśmy bali się wygrać. Bramkarz słoweński grał nieźle, ale nie był dla nas jakąś wielką przeszkodą. W wielu sytuacjach nie trafiliśmy w bramkę. Każdy z nas będzie miał niedosyt. Na plus należy zaliczyć to, że tych błędów technicznych nie było zbyt wiele
— dodał skrzydłowy kadry Arkadiusz Moryto.
Jutro o godz. 16 nasi szczypiorniści zmierzą się ze Szwajcarią, a we wtorek o godz. 18.15 zmierzą się ze Szwecją. Do kolejnego etapu awansują po dwie najlepsze drużyny z grup.
CZYTAJ TAKŻE: Zły prognostyk przed Mistrzostwami Europy. Polscy szczypiorniści kończą turniej w Hiszpanii bez ani jednej wygranej
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/481643-polscy-szczypiornisci-przegrali-na-me-ze-slowenia