Przewodniczący Rady Nadzorczej Wisły Kraków SA Tomasz Jażdżyński opublikował oświadczenie, w którym wraz z Jakubem Błaszczykowskim i Jarosławem Królewskim zadeklarował chęć zarządzania przez kolejne 12 miesięcy, pomimo nieuregulowania spraw właścicielskich, piłkarską spółką „Białej Gwiazdy”.
W styczniu tego roku Błaszczykowski, Jażdżyński i Królewski udzielili tonącej w długach i zawieszonej na grę w ekstraklasie Wiśle SA pożyczki w wysokości 4 milionów złotych. W zamian przejęli od Towarzystwa Sportowego Wisła prawo do kierowania piłkarską spółką. W umowie pożyczkowej zawarto postanowienie, że TS Wisła ma rok na spłatę długu, a jeśli tego nie zrobi przed 31 grudnia 2019, wówczas akcje piłkarskiej Wisły może przejąć trio pożyczkodawców.
Jesienią Błaszczykowski, Jażdżyński i Królewski przedstawili władzom TS Wisła warunki, na jakich mogliby zostać już pełnoprawnymi właścicielami Wisły SA.
Chcieli przejąć od Towarzystwa Sportowego Akademię Piłkarską, uzyskać 50 procent udziałów w nazwie i herbie klubu oraz przejąć kontrolę nad nieściągalnym długiem - 40 mln zł, jaki pozostał w momencie przejmowania piłkarskiej Wisły od poprzedniego właściciela Tele-Fonika SA. Ponadto domagano się uregulowania spraw związanych z handlem pamiątkami. Podczas negocjacji tylko w tej pierwszej sprawie udało się osiągnąć porozumienie.
Jażdżyński w opublikowanym we wtorek za pośrednictwem twittera oświadczeniu podkreślił, że negocjacje zakończyły się niepowodzeniem, gdyż od władz Towarzystwa Sportowego nie otrzymano żadnej nowej, formalnej i wiążącej odpowiedzi na kompromisowe propozycje.
Brak kontroli nad długiem historycznym i brak uregulowania kwestii nazwy Wisła Kraków rodzą zbyt duże ryzyka biznesowe uniemożliwiające znalezienie poważnych partnerów biznesowych dla spółki
— podkreślił Jażdżyński w oświadczeniu dodając, że w tej sytuacji on oraz Błaszczykowski i Królewski nie mogą zdecydować się na zakup i przejęcie pełnej odpowiedzialności za losy piłkarskiej spółki.
Jednoczenie podkreślono, że tercet zarządzający spółką w trosce o przyszłość piłkarskiej drużyny wystosował do władz Towarzystwa Sportowego nową ofertę.
Jesteśmy gotowi przedłużyć stan obecny, w tym pożyczkę finansową i nasze zaangażowanie, o kolejne 12 miesięcy, pod warunkiem utrzymania wszystkich pozostałych umów, jakie nas wiążą w tym zakresie. Traktujemy tę propozycję jako wyjście awaryjne na wypadek, gdyby zarząd Stowarzyszenia nie dysponował środkami na dalsze prowadzenie spółki i drużyny piłki nożnej w ekstraklasie. Nie ma ryzyka upadku spółki ze względu na nasze nagłe wycofanie się
— zapewnił Jażdżyński.
Władze TS Wisła z prezesem Rafałem Wisłockim na czele otrzymały list z taką ofertą w poniedziałek wieczorem. Na razie jednak nie zajęły stanowiska. Prezes Wisłocki nie odbiera telefonów.
Wisła po 20 kolejkach rozgrywek zajmuje przedostatnie, 15. miejsce w tabeli i jest poważnie zagrożona spadkiem z ekstraklasy.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy sponsor w Wiśle Kraków. Milion złotych za 13 miesięcy reklamy na koszulkach?
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/480070-niepewna-sytuacja-wlascicielska-w-wisle-krakow