Jakub Kamiński był piłkarzem Rominty Gołdap, Jagiellonii Białystok, Lechii Gdańsk, Wigier Suwałki i ŁKS Łomża. Cztery lata temu przeszedł przemianę i teraz jest ewangelistą. - Gdyby nie ten dzień, najprawdopodobniej dzisiaj bym już nie żył - mówi dziennikarzowi onet.pl.
Karierę Kamińskiego przekreśliły dwie poważne kontuzje.
Nie sądzę, że żyję dzisiaj dzięki kontuzjom, ale patrząc na to realnie, gdyby nie one, nie znalazłbym się na konferencji, na której moje życie całkowicie się zmieniło. Gdyby nie ten dzień - najprawdopodobniej dzisiaj bym już nie żył. Ze względu na głupi styl życia i chory sposób myślenia. Byłem totalnie uzależniony od hazardu, alkoholu i różnego rodzaju używek, szalonego trybu życia. Ale kiedy postawiłem na Jezusa, to się zmieniło
— przyznał dziennikarzowi onet.pl.
Kamiński napisał książkę „Prawdziwe zwycięstwo”.
Gdy spróbowałem tego, co ma Bóg, powiedziałem, że nie ma szans, żebym wrócił do tego syfu. Mogę przyładować w palnik, mogę bradziażyć, ale najlepsze jest to, że ani nie muszę, ani nie chcę. Jestem totalnie wolny w Jezusie. Badałem to, czy my mamy jakiś wpływ na to, że Bóg nas sobie wybiera, czy losowo zmienia nasze życie. Według mnie mamy wpływ na boże decyzje. Gdy byłem w miejscu totalnej rozwałki, rozgoryczenia, od wewnątrz umierałem, zawołałem do Boga. Ale to, co mnie różni od innych, nie wołałem o rozwiązanie sytuacji, ale o to, aby On do mnie przyszedł
— przyznał.
Teraz sam ewangelizuje ludzi.
Najbardziej szalona historia miała miejsce, gdy przyprowadzono do mnie kobietę w czwartym stadium raka. Lekarze postawili już na niej krzyżyk. Stwierdzili, że nie ma sensu jej dalej leczyć, bo zostały jej godziny. Przyniesiono ją do mnie między sesjami na jednej z konferencji. Pomodliłem, aby została uzdrowiona. Pół roku później dostałem telefon, że ta kobieta jest całkiem zdrowa i wróciła do pracy. Zupełnie nie stwierdzono u niej raka. Wszyscy byli w szoku. Tak, wiem, to jest cud. Ale takich cudów jest mnóstwo
— wspomina.
Kamiński odnosi się także do mody na LGBT.
Żyjemy w patologicznych czasach, skoro mają miejsce małżeństwa tej samej płci. Nie darzę nienawiścią ludzi którzy są homo, tylko jeśli mam taką możliwość to z nimi rozmawiam i staram się ich naprostować. Zwłaszcza że Biblia mówi, że homoseksualizm to grzech Sodomy i Gomory. A co stało się z Sodomą i Gomorą? Homoseksualizm jest grzechem. Liczę się z konsekwencjami tego, co mówię, ale nie kryję się ze swoim podejściem. Poznałem Jezusa. A co za tym idzie - chcę mieć tak samo jak i On. Nie chcę w ogóle mieć do czynienia z grzechem
— dodaje.
onet.pl, MACVRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/478928-kaminski-homoseksualizm-to-grzech-sodomy-i-gomory
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.