Giorgi Merebaszwili zapewnił Wiśle Płock wygraną z Piastem 2:1. Nafciarze zdobyli trzy punkty pierwszy raz od 27 października i przełamali serię siedmiu spotkań bez zwycięstwa.
W 16. min. Dominik Furman z rzutu wolnego podał do Alana Urygi, który przerzucił piłkę na drugą stronę boiska, gdzie akcję zamykał Giorgi Merebaszwili. Gruzin zdobył prowadzenie dla Nafciarzy.
Po pół godzinie obudzili się goście. Piotr Pietraszewski podał do Gerarda Badii, a ten dokładnie posłał piłkę głową do siatki i było 1:1.
Po przerwie zaatakowali gospodarze. Akcja Ricardinho została zatrzymana. Brazylijczyk nie miał szans stworzenia groźnej sytuacji, więc podał do Merebaszwilego, który minął dwóch obrońców i z 20 metrów idealnie przymierzył zdobywając drugą bramkę.
Kolejne minuty upływały pod znakiem ataków obu zespołów, żadnemu nie udało się wykończyć akcji i zmienić wyniku spotkania. W ostatnim kwadransie Thomas Dähne popełnił kilka poważnych błędów, ale żaden z nich nie został wykorzystany przez gości.
Dziękuję serdecznie piłkarzom, że dali się namówić na ten twardy bój i spełnili to, co sobie zakładaliśmy
— chwalił piłkarzy trener Radosław Sobolewski.
Przede wszystkim był to mecz, który niekoniecznie powinniśmy przegrać
— stwierdził szkoleniowiec Piasta Waldemar Fornalik.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/478877-merebaszwili-zalatwil-zwyciestwo-nafciarzom