Robert Lewandowski, Bartosz Kurek, Agnieszka Radwańska, Marcin Gortat, Mariusz Pudzianowski, Kamil Stoch - tych sportowców znają w Polsce wszyscy. Ale niewielu wie, że są dyscypliny sportowe, w których odnosimy wielkie sukcesy, a nazwisk bohaterów próżno szukać w gazetach czy internecie.
W 41 edycjach mistrzostw świata w szybownictwie Polacy zdobyli 26 złotych medali! Pierwszy, w 1958 roku, zdobył Adama Witek w klasie Sstandard. W kolejnych latach mistrzami zostawali Edward Makula, Jan Wróblewski, Jerzy Makula, Janusz Centka, Mateusz Pospieszyński czy Zbigniew Nieradka. Teraz największą światową gwiazdą tego sportu jest Sebastian Kawa, który jest rekordzistą świata pod względem liczby tytułów mistrzowskich – zdobył ich 15. Kawa, który jest lekarzem, to także lider światowego rankingu pilotów (sklasyfikowano ponad 5000 pilotów).
Polacy są niekwestionowaną bojerową potęgą. Od lat polscy żeglarze lodowi (Romuald Knasiecki, Bogdan Kramer, Piotr Burczyński, Władysław Stefanowicz, Karol Jabłoński, Michał Burczyński i Tomasz Zakrzewski) sięgają po tytuły mistrzów świata w klasie DN. W 10. ostatnich edycjach mistrzostw świata, ośmiokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium, zgarniając w tym czasie łącznie 20 medali. Największą gwiazdą żeglarstwa lodowego na świecie jest Jabłoński, który od 1992 do 2018 roku 11-krotnie zostawał mistrzem świata, a czterokrotnie był drugi. Od 2014 roku jest niepokonany w najważniejszych zawodach. Po piętach depczą mu… kolejni Polacy. W zeszłorocznych mistrzostwach Biało-czerwoni zajęli całe podium (drugi był Robert Graczyk, trzeci Zakrzewski). Regularnie medale zdobywa też Michał Burczyński.
Brydż kojarzy się głównie z oparami dymu i alkoholem. Brydż sportowy jest jednak trochę inny, bo ani pić ani palić nie można. Kolejne pary grają takie same rozdania i wygrywa ta, która ugra najwyższy kontrakt. Od dawna liczymy się w brydżu sportowym. We wrześniu polska reprezentacja została mistrzem świata. Wystąpiła w chińskim mieście Wuhan w składzie: Krzysztof Buras, Bartosz Chmurski, Jacek Kalita, Grzegorz Narkiewicz, Michał Nowosadzki, Piotr Tuczyński, Marek Pietraszek i trener Marek Wójcicki. Ten zespół pokonał w finale Holendrów, po meczu stojącym na bardzo wysokim poziomie. Trwają złote lata polskiego brydża sportowego, bo to złoto jest powtórzeniem sukcesu z 2015 roku. Tytuł arcymistrza światowego został przyznany 22 Polakom, to: Cezary Balicki, Krzysztof Buras, Marian Frenkiel, Piotr Gawryś, Krzysztof Jassem, Julian Klukowski, Apolinary Kowalski, Michał Kwiecień, Krzysztof Lasocki, Marcin Leśniewski, Andrzej Macieszczak, Krzysztof Martens, Grzegorz Narkiewicz, Janusz Połeć, Tomasz Przybora, Jacek Pszczoła, Jacek Romański, Marek Szymanowski, Piotr Tuszyński, Andrzej Wilkosz, Henryk Wolny i Adam Żmudziński.
Sportowe cięcie i rąbanie drewna wywodzi się z Australii, gdzie drwale zakładali się o to, który szybciej powali drzewo. Dzisiaj, za sprawą firmy Stihl, te zawody pod względem używanego sprzętu i poziomu organizacji przypominają Formułę 1! Polacy są jednymi z najlepszych ekstremalnych drwali w Europie. W rywalizacji drużynowej w 2017 roku sięgnęliśmy po srebrny medal, przegrywając dopiero w finale z rywalami z Antypodów. W tym roku w Pradze biało-czerwoni zajęli czwarte miejsce. Polacy zostawili w pokonanym polu wielu utytułowanych rywali, zostając najlepszą drużyną z Europy! Lepsi od naszych drwali byli tylko reprezentanci największych potęg: Australii, Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych. Michał Dubicki, który jest właścicielem tartaku z Konar k. Rawicza w tym roku wygrał już w wielkim stylu europejskie zawody w sportowym cięciu i rąbaniu drewna – Stihl Timbersports European Trophy.
Mamy również sukcesy w wyścigach psich zaprzęgów. W 2009 roku mistrzem Europy został Waldemar Stawowczyk, a w tym samym roku Igor Tracz sięgnął po podwójne mistrzostwo świata, okazując się najlepszym zarówno w zaprzęgach ciągniętych przez dwa, jak i cztery psy. Od tego czasu regularnie przywoził medale z najważniejszych imprez. U naszego mistrza pasję do wyścigów psich zaprzęgów zapoczątkowało zabranie ze schroniska psa rasy husky, stworzonego do takiej aktywności. Kolejne mistrzostwa świata już za pasem (6-9 lutego przyszłego roku w słowackim Zuberecu).
CZYTAJ TAKŻE: W tym sporcie Polacy są potęgą. Zdobyliśmy dwa złote medale mistrzostw świata
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/478760-w-tych-sportach-jestesmy-potega-niektorych-nawet-nie-znacie