Siatkarze Vervy Warszawa przegrali u siebie z Sir Safety Perugia 1:3 (-17, 23, - 21, 24) w meczu grupy D w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów. Czołową postacią we włoskiej ekipie, którą prowadzi trener reprezentacji Polski Vital Heynen, był Wilfredo Leon.
Na przyjazd do stolicy mającego w składzie wiele gwiazd światowego formatu Sir Safety czekało wielu kibiców z całego kraju. Wykupiono ponad 5,5 tysiąca biletów i spotkanie z trybun obejrzał komplet publiczności. Przede wszystkim fanów przyciągały osoby Heynena i Leona. Na trybunach Torwaru pojawiło się kilka biało-czerwonych flag z nazwami polskich miast. Zdecydowana większość dopingowała gospodarzy, ale w połowie inauguracyjnej partii zaczęła cichnąć, a okrzyki radości słychać było po stronie garstki sympatyków wicemistrza Italii, która przyjechała wspierać gości.
Sir Safety ma na koncie komplet punktów, a Verva poniosła drugą porażkę. Do rywalizacji w LM wicemistrzowie Polski wrócą dopiero 29 stycznia, kiedy podejmą Benficę Lizbona.
Wszystkim trzem kadrowiczom z Vervy Kwolkowi, Nowakowskiemu i Wojtaszkowi, poszło nieźle i wywołali tym u mnie uśmiech. Oni wykonali swoją robotę i zagrali dobrze, mój zespół wygrał. Cieszą mnie obie te rzeczy. Popełniliśmy sporo błędów, m.in. na zagrywce. Mieliśmy kłopot ze świeżością, ale to naturalne, biorąc pod uwagę przebieg ostatnich dni. Widać to było także po Wilfredo. Dobrze poradził sobie za to w ataku. Zaczęliśmy ten mecz dobrze, ale potem pojawiały się spadki energii i spotkanie zrobiło się wyrównane. Kilka decyzji sędziów budziło spore wątpliwości. Ale musimy radzić sobie też w takich trudnych sytuacjach i to się udało. Są różne sposoby na to, by śledzić reprezentantów Polski. Niedługo nastąpi czas, gdy zacznę rozmowy ze szkoleniowcami polskich klubów na temat występujących pod ich okiem siatkarzy w kontekście kadry
— powiedział Heynen.
Verva: Brizard, Tillie, Nowakowski, Niemiec, Kwolek, Udrys, Wojtaszek (libero) oraz Król, Grobelny.
Sir Sicoma Monini: Atanasijević, Leon, Podrascanin, De Cecco, Płotnicki, Russo, Colaci (libero) oraz Taht, Hoogendoorn, Piccinelli, Zhukouski, Lanza.
CZYTAJ TAKŻE: Kompromitująca porażka Vervy w Lidze Mistrzów. Rękę do tego przyłożył trener Andrea Anastasi
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/478504-gwiazdy-swiatowego-formatu-przyciagnely-tlumy