Nawet rok może potrwać przerwa Thomasa Aasena Markenga od skoków. Norweg, który groźnie upadł na Vogtland Arena w Klingenthal, wrócił do ojczyzny, gdzie przeszedł dokładne badania kontuzjowanego kolana, które wykazały uszkodzenie więzadeł krzyżowych oraz łąkotki.

Do zdarzenia doszło podczas pierwszej serii niedzielnego konkursu indywidualnego. Markeng wylądował na 131. metrze, jednak upadł. Opuszczał zeskok Vogtland Arena na noszach. Skarżył się na ból w kolanie.

Prześwietlenie wykonane w Niemczech nie wykazało żadnych złamań. Dopiero rezonans magnetyczny wykazał uszkodzenie więzadła krzyżowego w lewym kolanie i uraz łąkotki. Skandynawowie szacują, iż przerwa Markenga od skoków może potrwać nawet rok.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy bez rewelacji w Klingenthal. Wygrał Ryoyu Kobayashi, który został liderem klasyfikacji generalnej o Puchar Świata

MACRO