Podczas meczów piłkarskich mistrzostw świata, które w 2022 roku odbędą się w Katarze, widzowie Telewizji Polskiej mogą nie usłyszeć komentarzy Dariusza Szpakowskiego. Komentator przyznał, że raczej nie będzie komentował piłkarskich zmagań. Wyjaśnił, że to jego organizm zdecyduje.

CZYTAJ TAKŻE: Euro 2020 ostatnim turniejem Szpakowskiego? Czy legendarny komentator zakończy karierę?

Dariusz Szpakowski w rozmowie z Romaneł Kołtoniem na kanale „Prawda Futbolu” ocenił, że nie będzie miał już okazji relacjonować sukcesu naszej drużyny piłkarskiej na mundialu.

Pewnie już nie skomentuję, bo lata biegną. Myślę, że już chyba nie. Zobaczymy, jak zdrowie pozwoli

— odpowiedział Szpakowski.

To mój organizm decyduje, kiedy i jak długo. Bo nigdy nie wiadomo, co jest w środku, Chociaż przebadałem się i staram dbać o siebie. Przyjdzie taki czas, to jest nieuniknione

— mówił komentator.

Na razie go sobie nie wyobrażam, za dużo mam w sobie energii, chęci do działania. Tak jak powiedziałem, wszystko uwarunkowuje zdrowie, organizm. Wiadomo, że jeśli wzrok będzie coraz słabszy, jeśli dykcja nie będzie taka, to nie ma sensu dalej brnąć w coś, co sam będę czuł, że jest nie tak. I to jest główna wykładnia, jeśli chodzi o dobiegnięcie do mety

— dodał.

Trzy tygodnie temu dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski na antenie Weszło FM zapowiedział, że Dariusz Szpakowski na pewno będzie komentował piłkarskie Euro 2020.

wkt/wirtualnemedia.pl