Lewandowski po czterech golach strzelonych Crvenej Zvezdzie: "Mogłem zdobyć jeszcze dwie bramki, ale grunt, że dobrze się bawiliśmy"

- To było coś wyjątkowego” - powiedział Robert Lewandowski po zdobyciu czterech bramek w odstępie kwadransa we wtorkowym meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą w Belgradzie (6:0). Tak szybko strzelić cztery gole w Lidze Mistrzów nie udało się wcześniej nikomu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Show Polaka w Belgradzie! Cztery gole Lewandowskiego w kwadrans! Co za spotkanie napastnika Bayernu!

Do tego momentu rekordzistą był Cristiano Ronaldo. Cztery lata temu Portugalczyk zdobył dla Realu Madryt cztery bramki w 21 minut, a jego zespół pokonał wówczas Malmoe FF 8:0. Lewandowski przyznał, że nie był świadomy poprawienia tego wyniku.

Bez wątpienia to było coś wyjątkowego, jednak zadowolony jestem nie tylko z powodu swoich goli, ale także tego jak zagrała drużyna. Cały zespół wykonał świetną robotę. Od pierwszej minuty wszystko mieliśmy pod kontrolą

— podkreślił polski napastnik.

Lewandowski rozpoczął strzelanie w 53. minucie spotkania w stolicy Serbii, kiedy wykorzystał rzut karny, a kolejne gole dołożył w 60., 64. i 68.

Kapitanowi reprezentacji Polski drugi raz w karierze udało się zdobyć cztery bramki w jednym spotkaniu Champions League. Poprzednio dokonał tego jeszcze w barwach Borussii Dortmund,w kwietniu 2013 roku w spotkaniu z Realem Madryt.

Mogłem zdobyć jeszcze dwie bramki, ale grunt, że dobrze się bawiliśmy

— skomentował po ostatnim gwizdku sędziego w Belgradzie.

Dwukrotnie po co najmniej cztery gole w spotkaniu LM zdobywał jeszcze tylko Argentyńczyk Lionel Messi z FC Barcelona.

W obecnym sezonie Polak ma 10 goli i jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi jest Norweg Erling Haaland z RB Salzburg, który ma siedem, ale dziś może poprawić dorobek.

Od początku kariery Lewandowski zdobył 63 bramki w Champions League i jest piąty w klasyfikacji wszech czasów. O jednego gola wyprzedza go Francuz Karim Benzema, który zdobył dwie bramki we wczorajszym spotkaniu Realu Madryt z Paris Saint-Germain (2:2). W zestawieniu prowadzi Ronaldo, który ma 127 goli.

CZYTAJ TAKŻE: Internauci pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. „Czteropak Lewego”, „LewanTORski”, „Geniusz”. OPINIE

PAP, MACRO