To był wieczór Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Bayern Monachium pokonał w Belgradzie Crveną Zvezdę 6:0, zaś cztery gole strzelił kapitan polskiej reprezentacji. Juventus wygrał z Atletico w Turynie 1:0. Żadnej bramki nie przepuścił Wojciech Szczęsny.
„Lewy” nie zawiódł w Belgradzie. Najpierw bramkę zdobył Leon Goretzka, a w końcówce pierwszej połowy arbiter nie uznał gola dla Bayernu strzelonego przez Polaka. Napastnik Bayernu odbił to sobie z nawiązką zdobywając bramkę z rzutu karnego, a później dwie z akcji. Klasycznego hat-tricka było mu mało, to czwarty raz pokonał bramkarza z Belgradu. Cztery gole w 14 minut i 31 sekund. Polak strzelił 10 goli w pięciu meczach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, 32 w tym sezonie i 51 we wszystkich tegorocznych spotkaniach. W Bayernie Lewandowskiego w 77. minucie zmienił Thomas Müller.
Kapitan naszej reprezentacji zdobywał bramki w każdym meczu tej edycji Ligi Mistrzów i w klasyfikacji strzelców wyprzedził napastnika RB Salzburg Erlinga Brauta Haalanda.
Dzięki czterem bramkom Lewandowski wyprzedza Gerda Müllera pod względem liczby bramek w rozgrywkach o europejskie pucharyh. Polak ma 70 goli i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji wszech czasów.
Ekipa z Monachium w tej edycji Champions League wygrała wszystkie spotkania.
Drużyna Wojciecha Szczęsnego awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów miała już zagwarantowany. Atletico jest już jednak bardzo blisko tego, by również zarezerwować sobie miejsce w 1/8 finału prestiżowych rozgrywek. Cel ten mogli zoszrealizować dziś pod warunkiem remisu w Turynie.
Atletico warunku nie spełniło, bo piłkarze Juventusu chcieli sobie zapewnić pierwsze miejsce w grupie i nie wchodzili w układy. Paulo Dybala strzelił gola w ostatniej minucie pierwszej połowy i Stara Dama wygrała 1:0.
CZYTAJ TAKŻE: Dla Krychowiaka i Rybusa zakończyła się przygoda z europejską piłką. Lokomotiw przegrał z Bayerem
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/474849-cztery-gole-lewandowskiego-w-kwadrans