Roberto Santilli został zwolniony z funkcji trenera siatkarzy Jastrzębskiego Węgla z powodu słabych wyników i gry zespołu. Tymczasowo jego obowiązki przejął asystent Luke Reynolds.
Włoch prowadził brązowych medalistów mistrzostw Polski od grudnia 2018, kiedy przejął go po odejściu Ferdinando de Giorgiego. Pod kierunkiem Santillego jastrzębianie wywalczyli trzecie miejsce w lidze.
Ten sezon zaczęli jednak nierówno. Przegrali we własnej hali trzy razy po 0:3, we wtorek męczyli się z Chemikiem Bydgoszcz, który była bliska odniesienia pierwszego zwycięstwa w obecnych rozgrywkach PlusLigi. Ostatecznie podopieczni Włocha wygrali po słabej grze 3:2, ale trener stracił stanowisko. Zapowiadała to mina prezesa Adama Gorola, który z przekąsem zauważył, że to nie był dobry dzień dla klubu. Krótko potem zwolnił szkoleniowca.
Podstawą decyzji jest niesatysfakcjonujący poziom gry zespołu oraz brak oczekiwanych wyników sportowych
— napisali działacze w wieczornym komunikacie.
Celem drużyny w tym sezonie ma być podium PlusLigi i dobry występ w Lidze Mistrzów. Jastrzębianie w grupie C zagrają z: Zenitem Kazań, Halkbankiem Ankara i VC Maaseik.
Jastrzębianie jedyny tytuł mistrza kraju zdobyli w 2004 roku.
Obiecujemy, że zrobimy wszystko, by jak najszybciej powtórzyć sukces sprzed 15 lat
— deklarował przed sezonem prezes Gorol.
Trener Santilli pracował już w Jastrzębiu w latach 2007-2010. Pod jego kierunkiem zespół z roku na rok zajmował coraz wyższe miejsca w PlusLidze. Na koniec współpracy wywalczył srebrny medal i pierwszy w historii klubu Puchar Polski, a Włoch przeniósł się do rosyjskiej Iskry Odincowo.
W ciągu kilku dni będzie znany nowy trener siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Podjęcie tak ważnej decyzji wymaga czasu. Mamy straty, ale sezonu nie przegraliśmy. Wciąż mamy o co grać. Musimy znaleźć godnego, doświadczonego następcę, z sukcesami na koncie, który wejdzie do szatni i wprowadzi metody, pozwalające podnieść zespół na wyższy poziom
— przyznał Gorol.
CZYTAJ TAKŻE: Wicemistrzowie Polski z Warszawy znaleźli sponsora. Będą występowali w lidze z nową nazwą
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/473848-trener-trzeciej-polskiej-druzyny-wylecial