Piłkarska reprezentacja Polski zameldowała się już w hotelu w Jerozolimie. W sobotę rozegra w tym mieście przedostatni mecz eliminacji mistrzostw Europy z Izraelem.
Przy wejściu do hotelu na Biało-czerwonych, którzy z Warszawy przylecieli do Tel-Awiwu, czekało kilkanaście osób, w tym dwóch lokalnych kibiców. Jednemu z nich udało się uzyskać autograf Roberta Lewandowskiego na koszulce Bayernu Monachium.
Wśród kadrowiczów, którzy przylecieli do Izraela, znaleźli się Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus. Piłkarze Lokomotiwu Moskwa doznali urazów przy okazji weekendowego spotkania ligi rosyjskiej i nie wiadomo, czy będą mogli w sobotę wybiec na boisko.
Hotel Waldorf Astoria położony jest w centrum Jerozolimy, tuż obok starego miasta, około sześciu kilometrów od stadionu Teddy’ego. W piątkowy wieczór Biało-czerwoni odbędą na tej arenie pierwszy trening. Wcześniej na konferencji prasowej pojawią się trenerzy Andreas Herzog i Jerzy Brzęczek.
Wszystko przebiega zatem na razie zgodnie z planem. Istniało ryzyko, iż mecz zostanie przeniesiony do innego miasta albo odwołany ze względu na niedawne ataki rakietowe na Izrael ze Strefy Gazy. Gospodarze zagwarantowali, że zapewnią bezpieczeństwo piłkarzom i kibicom z Polski. W mieście nie odczuwa się zresztą napięcia czy niepokoju.
Polacy są już pewni awansu do Euro 2020. Z 19 punktami plasują się na czele grupy G, o trzy wyprzedzają Austrię i o osiem Izrael, Macedonię Północną i Słowenię.
CZYTAJ TAKŻE: Żony i partnerki wyprowadzają się od piłkarzy SSC Napoli. Laura Zielińska wróciła do Polski
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/473113-polscy-pilkarze-sa-bezpieczni-w-jerozolimie